Przewodnik adwentowy dla dzieci i rodziców autorstwa Elżbiety Woźniak-Łojczuk został wyróżniony w konkursie o Nagrodę Stowarzyszenia Wydawców Katolickich „Feniks” w kategorii książka dla dzieci podczas Targów Wydawców Katolickich w Warszawie.
Znany jest naszym Czytelnikom całkiem nieźle. Od pierwszej edycji wspieramy wydawnictwo patronatem medialnym. – To dla mnie ogromna radość, ale na pewno też zaskoczenie – mówi E. Woźniak-Łojczuk. Zaznacza, że wyróżnienie jest jakby podsumowaniem małego jubileuszu, jaki obchodził ostatni „Adwentownik”. – Już pięć edycji za nami, więc nagroda jest jakby potwierdzeniem, że ten produkt jest po prostu dobry. Z drugiej strony to motywacja, by był jeszcze lepszy, by go rozwijać i wymyślać coraz to nowe rzeczy. Cel jest jeden – pomoc w rozwoju duchowym dzieci i rodziców – zaznacza.
Autorka zauważa, że z roku na rok zapotrzebowanie na „Adwentownik” rośnie, a popularność pozycji już dawno przekroczyła polskie granice. – Bardzo wiele rodzin polonijnych korzysta z naszego przewodnika, bo poza inspiracją do pogłębienia wiary treści pozwala on pielęgnować polskie zwyczaje okresu przedświątecznego i świątecznego. Jest jeszcze jeden aspekt: przewodnik nie jest tylko dla dzieci, ale angażuje całe rodziny, co pozwala im spędzić troszkę więcej czasu razem – wyjaśnia. Zwraca również uwagę na wiele zwrotnych informacji po każdym Adwencie. – Mamy już stałych odbiorców. Dzieci rosną razem z przewodnikiem. Było już kilka takich sygnałów, że właśnie na „Adwentowniku” uczyły się czytać – dodaje.
Ela swego czasu opowiadała na łamach „Gościa”, że pomysł na przewodnik wziął się z życia. Jako mama trójki dzieci – w najbliższym czasie na świat przyjdzie czwarta pociecha – szukała publikacji, która mogłaby wzbogacić rodzinny czas oczekiwania na Boże Narodzenie. Nie znalazła niczego, co odpowiadałoby jej potrzebom, dlatego postanowiła stworzyć nietypowy kalendarz adwentowy. – Chciałam, aby weszły głębiej – poznały lepiej genezę, tradycje, obrzędy, a nade wszystko bogactwo duchowe Bożego Narodzenia – mówiła przed kilkoma laty. Wydając pierwszą i kolejne edycje książeczki, liczyła, że będzie ona pomocą również dla innych rodziców. Trafiła w dziesiątkę, a kapituła Feniksa, przyznając wyróżnienie, to potwierdziła.
Autorka dodaje, że „Adwentownik” ma też młodsze rodzeństwo – „Wielkopostnik”, który jest bliźniaczą pozycją, pomagającą przejść czas Wielkiego Postu i przygotować się do Wielkanocy.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się