W czwartek 11 maja będziemy po raz pierwszy przeżywać liturgiczne wspomnienie męczenniczek elżbietańskich - s. M. Paschali Jahn i IX Towarzyszek. Uroczystej Mszy św. o 18.30 w katedrze wrocławskiej przewodniczył będzie bp Jacek Kiciński.
Dziesięć sióstr elżbietanek reprezentuje całą rzeszę zamęczonych zakonnic. Jak tłumaczyła swego czasu na łamach "Gościa" s. Maria Czepiel, która jest zaangażowana w promocję kultu - o tych elżbietankach pozostały świadectwa, które jednoznacznie wskazują na to, że zostały zamordowane przez czerwonoarmistów w obronie własnej czystości i godności innych kobiet narażonych na gwałty żołdaków. Wszystkie wykonywały swoje obowiązki zakonne, realizując charyzmat zgromadzenia. Aż sześć z nich doświadczyło przemocy seksualnej na niewyobrażalną skalę.
Przykładowo s. Paschalis została zastrzelona na terenie Czech, gdy przeciwstawiła się jednemu z żołnierzy, s. Rosaria padła ofiarą gwałtu zbiorowego ze strony ok. 30 czerwonoarmistów, a następnego dnia została zastrzelona, natomiast s. Melusja została zabita, gdy stanęła w obronie dziewczyny zaatakowanej przez żołnierza.
Beatyfikacja sióstr odbyła się w katedrze wrocławskiej 11 czerwca 2022 r., natomiast liturgiczne wspomnienie zostało wyznaczone na 11 maja. Co działo się w ostatnich miesiącach w związku z rozwojem kultu? Siostra Maria zwraca uwagę, że od października każdego 11. dnia miesiąca odbywa się dziękczynna nowenna za dar beatyfikacji sióstr. - Jest ona połączona z modlitwą o uzdrowienie szczególnie osób doświadczonych przemocą, ale też takich, które nie radzą sobie z codziennością życiowych wyzwań. Rozmawiałam z kilkoma osobami, które wspomniały mi, że po oddaniu się w opiekę siostrom męczenniczkom na tę samą rzeczywistość patrzą w innym świetle - mówi.
Elżbietanka przywołuje też świadectwo o. Maksymiliana Stępnia, paulina, który prowadził pierwszą nowennę. - Mówił o osobie, która zmagała się ze zniewoleniem, i która po wezwaniu wstawiennictwa sióstr otrzymała łaskę uwolnienia. Stało się to w wigilię beatyfikacji. To jeden z dowodów na to, że s. Paschalis i towarzyszki są skutecznymi orędowniczkami - dodaje.
Siostrę M. Czepiel cieszy również zaangażowanie kapłanów w promowanie kultu. - Wciąż jesteśmy zapraszane do parafii, by opowiadać historię męczeństwa - zaznacza. Zwraca też uwagę, że z miesiąca na miesiąc coraz więcej wiernych bierze udział w modlitwach w ramach nowenny. - My, siostry, mamy odczucie, że jest z łaski Bożej jakaś siła działania tych naszych męczennic, że Pan Bóg zleca im misję towarzyszenia osobom mającym trudności życiowe zarówno w wymiarze psychicznym, ale i duchowym czy społecznym - tłumaczy.
W archidiecezji wrocławskiej kult męczenniczek bardzo propaguje o. Jan Opala, klaretyn, proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła w Krzydlinie Małej. To właśnie w tej miejscowości znajduje się miejsce męczeństwa i grób s. Acutiny. - W najbliższych dniach chciałybyśmy zaprosić do odwiedzin tego miejsca. 3 czerwca organizujemy pielgrzymkę do grobu bł. s. Acutiny. Po nawiedzeniu miejsca jej spoczynku udamy się w wędrówkę (ok. 4 km) do Krzydliny Wielkiej, do miejsca męczeństwa. Po drodze pomodlimy się Różańcem w intencjach pątników. Finałem będą adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św. pod przewodnictwem bp. Kicińskiego o uzdrowienie serca i wspomnień ze skutków przemocy - wyjaśnia.
Wspólny wyjazd (pociąg) zaplanowano o. 9.30 z dworca głównego. Pątnicy indywidualni mogą dojechać do kościoła pw. św. Michała Archanioła w Krzydlinie Małej na 11.00. Planowane zakończenie o 18.00. Szczegóły i zapisy u s. Marii: mariamcsse@gmail.com.