Rozważanie z cyklu "Nim rozpocznie się niedziela" na uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego przygotował franciszkanin o. Oskar Maciaczyk, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Franciszkanów we Wrocławiu.
Dyskusja na temat, co jest najpilniejszą sprawą w życiu współczesnego Kościoła chyba szybko się nie skończy, choć tak naprawdę Jezus już ją dawno temu zamknął. W wypowiedziach na ten temat nie brakuje głosów duchownych, wiernych oraz obserwatorów życia Kościoła. Przykładając ucho tu i ówdzie można szybko się zorientować, iż ekspertów naprawdę nie brakuje. Tyleż spostrzeżeń, tyleż porad i wszystko z troski o Kościół, który założył Jezus. Co jest zatem najpilniejszą kwestią na dziś? Na czym się skupić chcąc pozostać zatroskanym o wspólnotę Kościoła?
Transmisja Mszy św. w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego
W dzisiejszej liturgii słyszymy głos Jezusa, który wstępując w niebo zostawia apostołom ostatnie wskazówki. Ostatnie słowa wypowiedziane przez najbliższych pozostają dla nas jako najważniejsze. Stają się niejako testamentem. Wielu przecież ma w pamięci ostatnie słowa wypowiedziane przez najbliższych konających i uważa je za bardzo ważne. Ewangeliści zapisali również ostatnie słowa Jezusa wypowiedziane na krzyżu tuż przed śmiercią.
Dzisiaj, po zmartwychwstaniu apostołowie znów słuchają słów zjawiającego się Jezusa. To zjawienie okazuje się być ostatnim. Jezus niejako żegna się ze swoimi uczniami, ale nie odchodzi od nich całkiem. Jezus pozostał na ziemi w swoim Kościele, który buduje na apostołach i daje im swojego Ducha, aby mogli w Jego imieniu kontynuować dzieło Boże. Jezus żyje w swoim Kościele. Kościół natomiast żyje dzięki temu, co przekazał sam Jezus swoim uczniom. Czym są ostatnie słowa, które zostawił uczniom?
Tuż przed wniebowstąpieniem Jezus wzywa uczniów do tego, żeby nie popadli w stagnację. Polecenie „idźcie”, wybrzmiewa jako przeciwieństwo do „zatrzymajcie się”. W Dziejach Apostolskich, w opisie wniebowstąpienia słyszymy zapytanie Jezusa: „Dlaczego stoicie?” (Dz 1,11). Jezus zapowiada dynamikę Kościoła, która będzie realizowana przez to, co jest najważniejsze. Na przestrzeni wieków nikt owej hierarchii nie zmienił. Jak sam podkreślił: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi”. Przez ponad dwadzieścia wieków historii chrześcijaństwa nikt tego nie zmienił, choć próby niejednokrotnie były. Natomiast to, czego chce od stojących na górze uczniów, to kilka podstawowych spraw: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem” (Mt 28,19-20). Czy może być pilniejsza sprawa dla Kościoła w jakimkolwiek czasie lub miejscu?