Nowy numer 21/2023 Archiwum

Co zrobić, żeby być wolnym?

Wicemarszałek województwa dolnośląskiego Marcin Krzyżanowski wrócił z camino. Przeszedł prawie 250 km w 10 dni. Co odnalazł na trasie?

Wędrówkę do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela rozpoczął w miejscowości Rabanal de Camino. Średnio pokonywał 25 km dziennie. – Pierwszego dnia przeszliśmy z kolegą 35 km. To mocny początek. Wychodziliśmy wcześnie rano. Maszerowaliśmy 8–9 godzin – opowiada M. Krzyżanowski. Drogę może podzielić na dwie części. Od startu teren był górzysty, ludzi było mniej i szli głównie starsi. Zupełnie inne oblicze camino pokazało na 100 km przed metą, gdy dotarł do miejsca, które staje się minimum do przejścia, żeby uzyskać certyfikat. – Wtedy już pojawia się zdecydowanie więcej ludzi, dużo młodych osób. Mimo że to nie był pełny sezon, zobaczyliśmy na trasie wielu pielgrzymów – mówi M. Krzyżanowski.

Dostępne jest 37% treści. Chcesz więcej? Wykup dostęp do całego materiału. Cena 1,23.

Wykupuję
i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast