Zobaczysz tu potężne anioły z Krzeszowa i delikatnie haftowane suknie, misternie zdobione krzyże nagrobne i zamki do drzwi, wystrój pałacowej kaplicy i... ogromny snop siana, z którego nagły podmuch wiatru porywa w górę lekkie źdźbła.
Wystawa "Szaleństwo rokoka! Fascynacja rokokiem na Śląsku (XVIII-XXI w.)" pokazuje, jak tytułowe "szaleństwo rokoka" dotknęło - i wciąż dotyka - różne wymiary kultury i ludzkiego życia. Prezentowana jest w Pawilonie Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej - Oddziale Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Wpisuje się w obchody 75-lecia muzeum. Dokładne 13 lipca 1948 r. piersi zwiedzający przekroczyli progi placówki, otwartej w nowej odsłonie po II wojnie światowej.
Zdjęcia:
W Pawilonie Czterech Kopuł zgromadzono ponad 500 eksponatów: obrazów, rzeźb, grafik, mebli, ubiorów, wytworów rzemiosła, a także współczesnych instalacji inspirowanych sztuką rokoka. Koordynatorem i pomysłodawcą wystawy jest dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor muzeum, a pracowało nad nią aż 17 kuratorów.
- Koncepcja zrodziła się dwa lata temu. Przygotowując wystawę, byliśmy w Berlinie, jeździliśmy po Czechach, krążyliśmy po Śląsku... Zgromadzone artefakty pochodzą z kilkudziesięciu miejsc - muzeów, kościołów, klasztorów, od osób prywatnych - opowiada P. Oszczanowski.
Wystawa pozwala doświadczyć specyfiki rokokowej sztuki, z jej fantazyjnością, finezją, lekkością i kruchością, teatralnością, tematami dotyczącymi często zabawy (fascynacja weneckim karnawałem), życia prywatnego. Twórcy wystawy zwracają także uwagę na wątki związane z oświeceniem, z przemianami społecznymi. Ukazują też specyfikę Śląska tego okresu, gdzie wtedy np. rozwija się garncarstwo (kamionka bolesławiecka) czy też powstaje unikatowy typ mebli. Niewiele osób wie, że tak, jak mówimy o szafach gdańskich, tak mamy prawo wspominać o szafie wrocławskiej, a wiązać ją można właśnie z rokokowym meblarstwem.
- To właśnie na Śląsku doszło w latach 1740-1741 do historycznej zmiany politycznej - zakończyło się dotychczasowe władztwo Habsburgów i rozpoczął się czas panowania Hohenzollernów. Kolejni ich reprezentanci - Fryderyk II Wielki (1740-1786) oraz Fryderyk Wilhelm II (1786-1797) - stworzyli na tym militarnie zdobytym terytorium nie tylko nową administrację, doprowadzili do wymiany śląskich elit, ale stali się także rzecznikami nowego stylu - wyjaśnia P. Oszczanowski.
Na wystawie zobaczymy m.in. dzieła malarzy i rzeźbiarzy śląskiego rokoka: F.A. Schefflera, Canutusa, J.G. Ernsta, F.A. Sebastiniego, A. Dorazila, J.A. Lachela i J.G. Lehnerta, a także prace wybitnych artystów europejskiego rokoka, m.in. Pesne'a, Platzera i Coccorantego, pochodzące z dawnych śląskich kolekcji. Pojawiają się tu także obrazy Tiepola, Watteau, Maulbertscha i Tischbeina.
Interesujące okażą się pewnie zabytki, takie jak serwis porcelanowy zwany Breslauer Stadtschloss, rokokowe zwierciadło z XVIII w., pałacowy żyrandol, haftowany kobiecy strój z zamku w Oleśnicy. Zobaczymy wnętrze neorokokowej kaplicy z pałacu w Konarach k. Strzelina, potężne rzeźby z Krzeszowa czy Jemielnicy. Specjalnie na wystawę powstały prace przygotowane przez współczesnych artystów, m.in. Roberta Sochackiego czy Olafa Brzeskiego.
Wystawa będzie dostępna do 14 stycznia.