Uroczystość ku czci NMP z Góry Karmel w karmelitańskiej parafii pw. Opieki św. Józefa, w sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia, była w tym roku obchodzona szczególnie uroczyście.
Poprzedziło ją - prócz dorocznej nowenny - 40-godzinne nabożeństwo eucharystyczne. Głównej Mszy św. odpustowej 16 lipca przewodniczył o. Krzysztof Piskorz OCD, który tydzień wcześniej objął oficjalnie obowiązki proboszcza parafii.
Zdjęcia:
Zwrócił uwagę na chwilę pod krzyżem, gdy Jezus mówi do ucznia, a więc do każdego z nas: "Oto Matka twoja". - Dobrze, że tu jestem, na Eucharystii, że stoję pod krzyżem Jezusa, słyszę te słowa... Bóg działa tu i teraz - mówił, zapraszając do nieustannego przyjmowania Maryi za swoją Matkę, nawet jeśli już zawierzyliśmy się Jej poprzez szkaplerz święty czy też dokonaliśmy aktu zawierzenia Jezusowi przez ręce Maryi zgodnie z nauką św. Ludwika Grignion de Montfort.
Gdy słyszymy: "Oto Matka twoja", Bóg tu i teraz daje nam Maryję za Matkę, tu i teraz daje nam szkaplerz; ta chwila to nasz "kairos", czas Bożego działania.
Ojciec Krzysztof przypomniał przywileje związane ze szkaplerzem karmelitańskim - uchronienie przed potępieniem, szczególna opieka Maryi w życiu, a zwłaszcza w godzinę śmierci, wybawienie z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci (kto pobożnie nosi szkaplerz i zachowuje czystość według stanu), duchowa łączność z zakonem karmelitańskim, udział w jego duchowych dobrach za życia i po śmierci. Zauważył, że nabożeństwo szkaplerzne jest najstarszym nabożeństwem maryjnym. Wiąże się z objawieniami, jakie miały miejsce 16 lipca 1251 roku.
Zachęcał, by nie wstydzić się szkaplerza - także tego w tradycyjnej formie, z materiału. W XX w. Kościół dopuścił noszenie zamiast niego medalika szkaplerznego, natomiast forma tradycyjna wyraża szczególnie fakt, że szkaplerz to szata Maryi. Warto zatroszczyć się o to, by w tej szacie zostać pochowanym.
- Śpiewamy "Pociągnij nas, Maryjo, za Tobą pobiegniemy". Mamy biec do Boga, a nie wlec się. Święta Teresa od Dzieciątka Jezus pisała o "biegu olbrzyma". Maryja może sprawić, że pobiegniemy. Ona może nas pociągnąć nawet za ten szkaplerz. Tylko trzymajmy się go! - nalegał o. Piskorz.
Po Mszy św. pobłogosławił nowo zaaranżowane miejsce modlitwy za wstawiennictwem św. Józefa. Znajduje się ono w kruchcie kościoła.
Po każdej niedzielnej Mszy św. można było przyjąć szkaplerz karmelitański, a po Eucharystii o 13.00 rozpoczął się festyn "w ogrodach Karmelu", pełen atrakcji kulinarnych i nie tylko. W cieniu klasztornych drzew można było włączyć się w modlitwę uwielbienia, prowadzoną przez zespół N.O.E.
W programie odpustowego świętowania znalazły się również spektakl słowno-muzyczny "Zamek wewnętrzny - mieszkania pierwsze" do słów św. Teresy od Jezusa, w wykonaniu Zespołu Muzyki Sakralnej "Lumen", a także wieczorna procesja odpustowa wokół kościoła z Najświętszym Sakramentem i figurą Matki Bożej Szkaplerznej.
W karmelitańskiej parafii zrodziła się nowa inicjatywa - od poniedziałku do soboty od porannej Mszy św. do wieczornej (z przerwą na czas Eucharystii o 11.30) będzie trwało wystawienie Najświętszego Sakramentu.