W 80. rocznicę ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej wrocławianie oddali hołd ofiarom ukraińskich nacjonalistów.
W rocznicę „krwawej niedzieli”, czyli kulminacji rzezi wołyńskiej, władze województwa, wojsko i wrocławianie wspominali ofiary zbrodni. 11 lipca to Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. – „Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże, zapomnij o mnie”. 80 lat temu doszło do strasznej zbrodni inspirowanej przez lata, która w czasie II wojny światowej nie została powstrzymana. Zginęły tysiące Polaków, ale także Czechów, Żydów, Ormian. To czas, w którym nienawiść była ważniejsza od zwykłych ludzkich stosunków, od miłości. Gdy brakuje Boga, dochodzi do okropnych zbrodni. Szacuje się, że zginęło 100 tys. Polaków – przemawiał wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.