Pierwsze, nieostatnie zawody wędkarskie ministrantów i lektorów w Namysłowie

Odbyły się dzięki Bartłomiejowi Chmurze, ceremoniarzowi parafii pw. św. Franciszka z Asyżu i św. Piotra z Alkantary w Namysłowie. Młodzi wędkarze walczyli o puchar LSO w Dębniku.

Bartłomiej sam od jakiegoś czasu interesuje się wędkarstwem. - Zauważyłem, że w gronie Liturgicznej Służby Ołtarza naszej parafii taką pasję mają też inni. Zrodził się więc pomysł, by zorganizować zawody, zwłaszcza że w okolicy mamy wiele stawów. To pomysł na integrację, wzmocnienie więzi między nami, wspólne cieszenie się naszym hobby - mówi.

W zawodach wzięło udział ok. 10 chłopców z Namysłowa. Mogły się odbyć dzięki uprzejmości pana Marka Bratosiewicza, który udostępnił swój staw w Dębniku.

- Wędkowanie odbywało się przez 2 godziny. W tym czasie należało złowić jak najwięcej ryb pod względem wagi (nie liczby). Zwyciężył ministrant Bartłomiej Stachurski, który złowił ok. 2 kg ryb - wyjaśnia organizator.

Dodaje, że zawody zakończyły się grillowaniem, w którym brali udział rodzice ministrantów. Odbyły się uroczyste rozdanie nagród (wśród nich znalazł się np. zestaw do łowienia), wręczenie dyplomów, statuetek.

Być może to początek nowej wędkarskiej tradycji. - Kto wie, może jeszcze w tym roku zorganizujemy kolejne zawody - mówi Bartłomiej. - Organizowanie ich było świetną przygodą.

Pierwsze, nieostatnie zawody wędkarskie ministrantów i lektorów w Namysłowie   Nad stawem w Dębniku. Archiwum organizatorów Pierwsze, nieostatnie zawody wędkarskie ministrantów i lektorów w Namysłowie   Wędkarskie talenty. Archiwum organizatorów

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..