Niedawno zakończyła się kameralna pielgrzymka, której uczestnicy mogli bliżej poznać jego osobę, nauczanie, bliskie mu miejsca. Jej przewodnikiem był ks. Tomasz Gospodaryk, kapelan Dróg św. Jakuba w archidiecezji wrocławskiej; wraz z pątnikami wędrował również ks. Łukasz Romańczuk. Ośmioro osób wyruszyło Szlakiem Prymasowskim z Zuzeli do Poświętnego. W ciągu 5 dni przeszli w sumie ok. 120 kilometrów.

– Nasza wędrówka to była forma dziękczynienia za dar beatyfikacji Prymasa – mówi ks. Tomasz. – Rozpoczęła się w Zuzeli, miejscu, jego narodzin. Znajduje się tu obecnie muzeum, które upamiętnia kardynała.

W czasie dalszej wędrówki pielgrzymi odwiedzili m.in. Prostyń – gdzie odbył się ślub Stanisława Wyszyńskiego i Julianny z d. Karp, przyszłych rodziców Prymasa, i gdzie jego ojciec pracował jako organista. W wielu miejscach natrafiali na ślady pamięci o Prymasie; mogli również podziwiać przyrodę wschodniej Polski, idąc m.in. wzdłuż Bugu, i odwiedzać takie zakątki, jak sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej (polskie Loretto) z domem pielgrzyma prowadzonym przez siostry Notre Dame. Odwiedzili również miejsce upamiętnienia osób pomordowanych w obozie w Treblince (znajduje się tam, gdzie dawna stacji kolejowej, przy której zatrzymywały się pociągi tuż przed wjazdem do obozu)..

Droga Prymasowska (Zuzela – Sadowne), pokonywana przez pielgrzymów, to część Podlaskiej Drogi św. Jakuba. Odcinek za Sadownem nazywany jest Drogą Wolności.

– Na szlaku rozważaliśmy słowa kard. Wyszyńskiego dotyczące wolności, odpowiedzialności za wolność – mówi ks. Gospodaryk, który w tym roku pielgrzymował również szlakiem Camino de Fatima. Być może w przyszłym roku wyruszy tam również z grupą dolnośląskich Jakubowych wędrowców.

  Zadbali o specjalne stroje. Archiwum prywatne