Grupa z Namysłowa w pierwszej części ŚDM zamieszkała w miejscowości Lordemao. Gospodarze zaprosili młodzież z Polski do udziału w bardzo wielu aktywnościach.
Podobno mieszkańcy szykowali się do Światowych Dni Młodzieży aż trzy lata. – Muszę powiedzieć, że przygotowali się perfekcyjnie – opowiada ks. Marcin Bącela, który pielgrzymuje z grupą z Namysłowa. – Mamy bardzo bogaty program dnia. Codziennie spotykamy się o 8.30 w centrum miejscowości i jesteśmy zapraszani do udziału w starannie zaplanowanych wydarzeniach.
Tuż po przyjeździe dołączyli do tańczonej wspólnie zumby na sali gimnastycznej, a potem rozegrali towarzyski mecz Polska – Panama (wyniku nie chcą podać, a my nie dopytujemy).
Ależ zabawa! Archiwum prywatneW czwartek część grupy zwiedzała Coimbrę – uniwersytet, katedrę, centrum miasta. Było tam tego dnia obecnych wiele grup z różnych krajów. Gdy mijały się, rozlegała się wrzawa, pozdrowienia, okrzyki. Druga część uczestniczyła w zajęciach zorganizowanych na miejscu. Malowali symbole ŚDM (w formie murali, które pozostaną jako pamiątka), uczestniczyli w zabawach integracyjnych.
– Odwiedziliśmy także pensjonariuszy domu opieki – starsze, schorowane osoby, dla których przygotowaliśmy specjalny pokaz, prezentację polskich utworów. Chodziło o to, by sprawić im radość, ofiarować coś z siebie – wyjaśnia ks. Marcin.
Smak wspólnoty. Archiwum prywatne– Wieczorami mamy codziennie o 19.00 Msze św. w języku polskim – dodaje. – Jedynie pierwszego dnia uczestniczyliśmy w Eucharystii razem z Panamczykami – którzy także mieszkają w naszej miejscowości (ok. 90 osób). To bardzo żywiołowa grupa. Są też Włosi. Wspólna Msza św. była niezwykłym doświadczeniem – miejscowy proboszcz odprawiał ją w języku portugalskim, kazanie zostało wygłoszone po polsku, hiszpańsku i portugalsku, a oprawę muzyczną przygotowali ludzie z Panamy.
Dzień pielgrzymów z Namysłowa jest wypełniony od rana mniej więcej do północy... – Również po kolacji są różne pokazy, przedstawienia – mówi ks. Bącela. – Pierwszego dnia mieszkańcy naszej miejscowości prezentowali swoje tradycyjne pieśni, tańce; wczoraj odbył się występ w strojach ludowych gości z Panamy oraz Włochów, a dziś planowany jest pokaz naszej grupy. Planujemy zatańczyć poloneza, zaśpiewać „Góry do góry”... Do rodzin rozjeżdżamy się praktycznie codziennie dopiero po 23.00. Nie nudzimy się!
Nasi namalowali! Archiwum prywatne