– Dzisiaj Maryja daje dwie korony każdemu z was. Białą, oznaczającą czystość, i czerwoną, oznaczającą męczeństwo. I pyta każdego, czy je przyjmie – mówił bp Jacek Kiciński CMF do wiernych z parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego.
Wparafii na wrocławskim Gądowie 14 sierpnia świętowano odpust. Mszy św. odpustowej przewodniczył bp Kiciński, biskup pomocniczy wrocławski. – Dziękujemy Bogu i św. Maksymilianowi za czuwanie nad naszą wspólnotą parafialną. Jesteśmy szczęśliwi, że mamy tak wielkiego orędownika w niebie. Jan Paweł II nazwał Maksymiliana patronem czasów trudnych, a więc i naszych czasów. A my obficie doświadczamy błogosławieństwa – mówił na początku Eucharystii ks. prał. Czesław Majda, proboszcz parafii. Biskup Kiciński w homilii podkreślił, że o. Maksymilian Kolbe był człowiekiem takiej wiary, która góry przenosi. Człowiekiem niesamowitej miłości, która jest w stanie poświęcić życie dla drugiego. I człowiekiem wielkiej nadziei na to, że ojczyzną jest niebo.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.