Grupa pijących regularnie to ok. 17 proc. społeczeństwa, pozostali piją od okazji do okazji, choć jest też spora grupa abstynentów – wyjaśnia kapłan. Czymś, na co zwraca szczególną uwagę, jest dostępność alkoholu. – Codziennie z półek sklepowych znikają 3 miliony butelek o pojemności 100 ml, w tym aż 2 miliony w godz. 6.30–8, czyli przed pracą. Co więcej, one kupowane są również „po drodze” na stacjach benzynowych przez kierowców. Zarówno podaż, jak i konsumpcja są bardzo wysokie – wyjaśnia. Problem dopełnia obecność reklam napojów alkoholowych. Ksiądz Olszewski zaznacza, że warto podejmować wszelkie działania, które mają uczulić społeczeństwo i przedstawić mu zagrożenia. Podkreśla też wielką rolę środowiska kapłańskiego w promowaniu trzeźwości.