- To tak naprawdę kurs dla wszystkich chętnych małżeństw, niezależnie od stażu. Kluczowe jest doświadczenie kryzysu lub braku porozumienia. One przychodzą z czasem do każdego związku - mówi Justyna Kostrubies, która wraz z mężem Darkiem zaangażowała się w zaadaptowanie programu na grunt archidiecezji wrocławskiej.
Małżonkowie zaznaczają, że inicjatywa nie jest terapia małżeńską, ale inwestycją we wzajemną więź. - Uczestnicząc w kursie, dostajemy pewne narzędzia, które pomagają w pogłębieniu relacji małżonków, a to automatycznie przekłada się na poprawę jakości relacji w rodzinie - zaznacza Justyna.
W zaproszeniu czytamy, że jest to program, który pomaga uporządkować fundament związku małżeńskiego zarówno tego z długim stażem, bagażem doświadczeń i gromadką dzieci lub wnuków, jak i tego na początku wspólnej drogi, gdy trwa proces tzw. docierania się.
Przeczytaj też kilka słów świadectwa Justyny i Darka w najnowszym numerze "Gościa Wrocławskiego" lub w e-wydaniu:
Kolejna już edycja programu "Na miłość i życie" potrwa od 13 do 15 października. Forma weekendowa sprawia, że zajęcia są bardzo intensywne. Małżeństwa, które zdecydują się na udział, powinny zarezerwować sobie piątkowe późne popołudnie i wieczór, całą sobotę oraz niedzielę do godzin poobiednich. Podjętych będzie sześć tematów:
Każde z zagadnień jest realizowane według schematu: wykład - praca w grupach - randka małżeńska (przy kawie lub herbacie i ciastku). Justyna zaznacza, że kurs bardzo mocno jest oparty o antropologię i nie ma wymiaru rekolekcyjnego. Kończy się niedzielną Mszą św. z odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich. Wykłady i warsztaty poprowadzą ks. Przemysław Vogt, diecezjalny duszpasterz rodzin, oraz pary instruktorskie, które z kursu już skorzystały.
Aby wziąć udział w projekcie, należy zgłosić się pod adresem: jatymywroclaw@gmail.com (lub telefonicznie między 21.00 a 22.00: 606 415 382). W informacji zwrotnej będą rozesłane szczegóły organizacyjne. Spotkanie odbędzie się w budynku Liceum Ogólnokształcącego Sióstr Urszulanek przy pl. bp. Nankiera.
Organizatorzy zaznaczają, że udział w kursie jest płatny (posiłki i materiały), ale brak pieniędzy nie może być czymś, co wykluczy z udziału zainteresowanych. - Jeśli dla kogoś wskazana w mailu suma byłaby przeszkodą do uczestnictwa, prosimy, aby nie rezygnować udziału. Spróbujemy zdobyć wsparcie sponsorów. Należy nam to tylko zgłosić - mówią.