W katedrze wrocławskiej w sobotni wieczór 30 września wierni archidiecezji wrocławskiej modlili się w intencji sesji Synodu o synodalności w Rzymie. Wydarzenie odbyło się w łączności ze Stolicą Apostolską, gdzie na pl. św. Piotra odbyła się ekumeniczna modlitwa pod hasłem: "Together".
Mszy św. przewodniczył bp Jacek Kiciński. Podstawą swoich rozważań w homilii uczynił słowa z odczytanej Ewangelii: "Moje owce słuchają mego głosu. Ja znam je, a one idą za mną". - To jedno zdanie streszcza cale posłannictwo Jezusa Chrystusa i jest programem naszego życia, naszej drogi wiary - zaznaczył.
Zwrócił uwagę, ze pierwszym elementem jest słuchanie. Wyjaśniał, że kto słucha Jezusa, daje się Mu poznać, a wówczas daje się poprowadzić - idzie za Jezusem. - Zawsze słuchanie prowadzi do poznania, a poznanie do zaufania. (...) Bóg nieustannie do nas mówi i wiemy doskonale, że pragnie naszego szczęścia. (...) Niestety nie zawsze człowiek potrafi słuchać słowa Bożego. Brak słuchania sprawia, że następuje wykrzywienie obrazu Boga - dodał i podkreślił: - Fundamentem jest słuchanie.
W dalszej części homilii zwrócił uwagę, że niesłuchanie Boga może sprawić, że zapomnimy o tym, że to my jesteśmy obrazem i podobieństwem Boga, a nie Bóg obrazem i podobieństwem naszym. - Bardzo chcemy, by Bóg był wszechmocny tak jak my sobie to wyobrażamy, by był sprawiedliwy według naszej sprawiedliwości. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest bardzo prosta: bo przestaliśmy słuchać Pana Boga, a słuchamy samych siebie i świata - wyjaśniał.
Nawiązał też do nauczania Benedykta XVI, który mówił, ze jesteśmy świadkami dramatu człowieka, tego, że człowiek aktem swojej wolności odrzuca słowo życia, które jest słowem miłości. - Dzisiejsza Ewangelia ukazuje dwie postawy, które charakteryzują nasze życie. Pierwsza - wczesny zachwyt i szybka rezygnacja. Druga - opamiętanie w czasie i działanie - zauważył. Podkreślił, że ten początkowy entuzjazm jest bardzo ważny, ale trzeba go wciąż podtrzymywać. - A na drodze wiary podtrzymujemy go słowem Bożym, modlitwą i życiem sakramentalnym.
Odniósł się też do drugiej postawy. - Bardzo ważne jest to, żeby nie oceniać za wcześnie drugiego człowieka. Jezus nas dziś ostrzega i mówi, że celnicy i nierządnice wchodzą do Królestwa Niebieskiego, bo się opamiętali - zaznaczył.
Następnie bp Jacek odniósł się do rozpoczynającego się 4 października ostatniego etapu synodu powszechnego. - Ojciec Święty Franciszek zachęca nas do odnowy swojej wiary. Często podkreśla, że prawdziwa odnowa ma swoje źródło w nawróceniu serca, a nawrócenie dokonuje się w bezpośrednim spotkaniu ze słowem Bożym. Dlatego potrzeba nam wszystkim, wspólnocie Kościoła, abyśmy na nowo wrócili do słowa Bożego, abyśmy doświadczyli wszechmocy Boga i Jego sprawiedliwości. Tej wszechmocy, która podnosi z ziemi do góry i sprawiedliwości, która staje się miłosierdziem. Niech w tym pięknym dziele synodu powszechnego towarzyszy nam Maryja Matka, wierna i kochająca. Niech ma nas w opiece i cały Kościół święty - zakończył.
Posłuchaj całej homilii i czytaj dalej poniżej:
Najważniejsze jest słuchanie.Po Eucharystii rozpoczęła się ekumeniczna modlitwa w intencji Synodu o synodalności. Uczestniczył w niej poza bp. Jackiem Kicińskim, również bp Waldemar Pytel z kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz wierni różnych wyznań chrześcijańskich. Bp Jacek przypomniał, że Synod o synodalności rozpoczął się w 2021 roku i trwa pod hasłem: Ku Kościołowi synodalnemu. Komunia - uczestnictwo - misja". - Synod wchodzi w ostatni etap. 4 października odbędzie się pierwsza sesja zgromadzenia ogólnego. Z tej okazji papież Franciszek zaprosił młodych do Rzymu na wspólną modlitwę, ale jednocześnie wyraził pragnienie, by była to modlitwa wszystkich chrześcijan. Dlatego jesteśmy dziś w katedrze, bo jesteśmy jedno w różnorodności - mówił. - Niech ta nasza modlitwa będzie wyrazem naszej jedności, naszym słuchaniem Pana, adoracją Jego słowa, naszym uczestnictwem i dziękczynieniem.