Nowy numer 17/2024 Archiwum

To oni na co dzień pielęgnują pamięć

W starym ratuszu wrocławskim zebrali się kombatanci, świadkowie historii, Sybiracy oraz instytucje zajmujące się pielęgnowaniem pamięci. W imieniu mieszkańców miasta prezydent Wrocławia Jacek Sutryk podziękował im za codzienną pracę i działalność.

Wrocławski magistrat postanowił podziękować kombatantom i świadkom historii za walkę o wolną i niepodległą Polskę, a instytucjom oraz organizacjom zajmującym się kultywowaniem pamięci za codzienną pracę w budowaniu tożsamości lokalnej, obywatelski wkład w rozwój Wrocławia i upamiętnianie historii.

Wyróżnieni zostali żołnierze Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych, powstańcy warszawscy, sybiracy. Między innymi:

  •  Włodzimierz Ruśkiewicz (AK-Szare Szeregi – powstaniec warszawski)
  •  Maksymilian Kowalewski (NZS)
  •  Stanisław Wołczaski (AK – powstanie warszawski)
  •  Waldemar Kolendo (AK)
  •  Stanisław Gebhardt (AK – Szare Szeregi, więzień niemieckich obozów koncentracyjnych)
  •  Teresa Kadłuczka (AK)
  •  Ryszard Janosz (sybirak, prezes wrocławskiego Związku Sybiraków)

To oni na co dzień pielęgnują pamięć

– Spotykamy się z ludźmi, którzy tworzyli historię powojennego Wrocławia, budowali to miasto. Część z nich walczyła o wolną, niepodległą Polskę. Są z nami instytucje i organizacje, które nazwałbym strażnikami pamięci i wsparcia dla kombatantów – powiedział Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

Jak podkreślił, stolica Dolnego Śląska jest miastem nowoczesnym, wielokulturowym, europejskim, w którym lokują się kolejne duże firmy. I to miasto potrafi na moment się zatrzymać, wspomnieć swoją historię i ludzi, którzy za nią stoją.

To oni na co dzień pielęgnują pamięć

– Nie ma mądrego, nowoczesnego miasta bez patrzenia w przeszłość. Ważne są nowe parki, linie tramwajowe, przedszkola, ale to wszystko nie miałoby sensu bez pamięci historycznej. Miasto potrafi sięgać do mądrych i dobrych tradycji – podkreślił J. Sutryk. – Moje pokolenie, ludzi dochodzących do 50-tki, jest wdzięczne państwu za walkę o niepodległość i walkę o Wrocław. To, że możemy żyć i mieszkać w takim mieście, jest także państwa zasługą.

We Wrocławiu żyją jeszcze kombatanci walczący podczas II wojny światowej, ale także członkowie antykomunistycznego podziemia niepodległościowego (żołnierze wyklęci).

– To piękna uroczystość. Cieszę się, że możemy się tu wszyscy spotkać. Każdy jakoś w tę polską historię jest zanurzony i w niej zakochany. Póki zdrowie pozwala, pojawiam się w takich miejscach. To miłe, że Wrocław o  nas pamięta – przyznaje Włodzimierz Ruśkiewicz, powstaniec warszawski, harcerz Szarych Szeregów.

To oni na co dzień pielęgnują pamięć

Podziękowania i gratulacje trafiły także do instytucji i organizacji wrocławskich, które na co dzień propagują polską historię i pielęgnują pamięć, jak np. stowarzyszenie Odra-Niemen, Centrum Historii Zajezdnia, Ossolineum czy BohaterON.

– Cieszymy się, że działalność Odra-Niemen została doceniona i to o charakterze międzypokoleniowym, ponieważ wyróżnieni zostali i młodsi członkowie, i starsi. Od prawie 15 lat pomagamy i opiekujemy się kombatantami. To śp. płk. Jerzy Woźniak nas wsparł w działaniach edukacyjnych o Armii Krajowej i żołnierzach wyklętych. Dzięki niemu poznaliśmy wielu fantastycznych kombatantów – bohaterów. Chcemy kontynuować tę drogę – zapowiada Ilona Gosiewska, prezes Odry-Niemen.

To oni na co dzień pielęgnują pamięć

Podziękowania otrzymali także kapłani: ks. płk Janusz Radzik, ks. mjr Maksymilian Jezierski (obaj bazylika św. Elżbiety), o. Witold Baran CSsR (parafia pw. NMP Matki Pocieszenia) i ks. Jerzy Żytowiecki (parafia pw. św. Bonifacego).

– Wyróżnienie jest dla mnie bardzo miłym potwierdzeniem, że jako redemptorysta i kustosz sanktuarium Golgoty Wschodu dokładam małą cegiełkę w budowanie dobra wspólnego wrocławian. Pan Bóg powierzył mojej trosce środowisko sybiraków i cieszę się, że mogę razem z nimi kształtować pamięć historyczną. Mój przyjaciel – o. Piotr Łacheta CssR – pracuje w Kazachstanie z potomkami tych, którzy na Syberii zostali. Ja posługuję tym, którzy wrócili. I będę się starał to czynić w kolejnych latach najlepiej jak potrafię – oświadcza o. Witold Baran.

To oni na co dzień pielęgnują pamięć To oni na co dzień pielęgnują pamięć To oni na co dzień pielęgnują pamięć

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy