Buduje stadiony w niebie

Przykład śp. Adama Smotera pokazuje, że lokalna społeczność nie zapomina tego, co się dla niej robi. A w tej historii ważna okazuje się wiara w Boga.

Mieszkaniec Smolca, choć w 2003 roku zmarł nagle w wieku 47 lat, odcisnął silne piętno na swojej miejscowości. Tak silne, że po 20 latach smolczanie pamiętają o nim w regularnej modlitwie, odsłonili tablicę na jego cześć, a wkrótce piłkarskie boisko zyska jego imię

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..