Już od 14 lat Stowarzyszenie "Odra-Niemen" prowadzi akcję "Rodacy-Bohaterom". Od 2009 r. podarowali Polakom na Kresach ponad 45 tys. paczek. Przewieźli za wschodnią granicę ponad 550 ton darów. Teraz ruszyła kolejna edycja.
Cała akcja początkowo skierowana była do polskich bohaterów, walczących przeciwko Rosjanom i Niemcom w czasie II wojny światowej. Głównie kombatantów mieszkających na Kresach Wschodnich. Często żyli oni w niedostatku lub biedzie. Paczki kilkanaście lat temu trafiały do kilkudziesięciu osób. Dzisiaj akcja rozrosła się na całą Polskę i przybrała ogromne rozmiary. Wraz z coraz większym rozmachem rozszerzała się też formuła. Bohaterowie naszej wolności odchodzą, więc zmienia się też grupa docelowa.
Odra-Niemen na Kresy Wschodnie wywozi za każdą edycją średnio 50 ton darów. Na Litwę, Łotwę, do Ukrainy, na Białoruś, do Rumunii i Mołdawii. Łącznie darczyńcy przemierzyli ponad 575 tys. km.
W wielu przypadkach paczka świąteczna nie ma charakteru symbolicznego, lecz spełnia realne potrzeby. Na przykład w Ukrainie czy na Litwie są problemy z dostępnością niektórych towarów. Najtrudniej zaś jest pomagać Polakom na Białorusi ze względu na działania reżimu Łukaszenki.
- Nasze busy wyjeżdżają z różnych miejsc Polski. Poza stałymi partnerami zawsze zabieramy najbardziej zaangażowanych wolontariuszy, żeby mogli osobiście wręczać paczki naszym kresowym bohaterom. Wyjazdom zawsze towarzyszy wiele wzruszeń, które zapadają w pamięć na całe życie. Zebraliśmy tony darów, przejechaliśmy tysiące kilometrów, przekazaliśmy kombatantom, sybirakom, świadkom historii i wielu polskim środowiskom dziesiątki tysięcy paczek. Byliśmy w wielu domach polskich kombatantów - mówi Ilona Gosiewska, prezes Odry-Niemen.
- Dzisiaj wspieramy tych, którzy dbają o polską tożsamość za naszą granicą, czyli nauczycieli, społeczników, świadków historii. Oni podtrzymują polskość i prowadzą misję dbania o polską kulturę. Chcemy do nich docierać i podziękować im, docenić ich. Częścią tych środowisk są kombatanci, sybiracy, parafie, hospicjum, rodziny wielodzietne, samotne matki, ubodzy, ludzie starsi, placówki edukacyjne - wymienia Dominik Rozpędowski, koordynator akcji "Rodacy-Bohaterom".
Najtrudniej pomaga się Polakom mieszkającym na Białorusi, ale i na to Odra-Niemen znajduje sposób. Ma możliwości, by do nich docierać. Tutaj, oprócz materialnego wsparcia, bardzo liczą się pamięć i gest. - Oni ciągle doświadczają represji. Ważne, żeby czuli, że nie są opuszczeni. Dostajemy wiele sygnałów, że znajdują się w trudnej sytuacji - dodaje D. Rozpędowski.
Odra-Niemen uruchamia za każdą edycją punkty zbiórek, gdzie można przynosić produkty, które trafią do Polaków na Kresach. Paczki zawierają zarówno artykuły spożywcze, jak i chemię gospodarczą. Wolontariusze Odry-Niemen segregują dary tak, aby w każdej paczce była ta sama liczba produktów. Lista stworzona była zgodnie z prośbą środowisk kombatanckich podczas pierwszej edycji akcji. Składają się na nią głównie długoterminowe produkty spożywcze. Każda paczka waży ok. 10-15 kg.
Lista potrzebnych artykułów (nie trzeba przynosić wszystkich artykułów, można wybrać jeden lub kilka):
Olej (1 litr), cukier (3 kg), ryż (1 kg), kasza (400 g), makaron duży (700-1000 g), makaron mały (250 g), konserwy mięsne lub rybne (300 g), warzywa w puszce (1 op.), owoce w puszce (1 op.), herbata duża (100 szt. - 1 op.), herbata mała (25-50 szt. - 1 op.), herbata sypana lub owocowa (1 op.), kawa sypana lub rozpuszczalna (250 g), kakao (100-200 g), słodycze duże (ciastka - 1 op.), słodycze drobne (batony, cukierki - 100 g), czekolada (5 szt.) i kartka świąteczna (koniecznie z życzeniami).
Stowarzyszenie "Odra-Niemen" weszło we współpracę z Fundacją "Siepomaga". To pomoże dotrzeć do zupełnie nowych odbiorców. Teraz można wesprzeć cały program "Rodacy-Bohaterom" również poprzez zbiórkę pieniędzy przez internet. Nie trzeba nawet wychodzić z domu, by podarować świąteczną paczkę Polakom na Kresach. Wystarczy wesprzeć zbiórkę TUTAJ.
A więcej informacji i wszystkie szczegóły akcji można uzyskać na stronie www.rodacybohaterom.pl.