Jesteś w moim typie

Wrocławski Ośrodek Spotkań Małżeńskich obchodzi 40-lecie. - Do świętowania jubileuszu chcemy w tym roku zaprosić wszystkich chętnych - mówi Olgierd Unold, który razem z żoną lideruje wspólnocie. Okazją będzie udział w koncercie charytatywnym pt. "Jesteś w moim typie" ks. Bartłomieja Kota z zespołem.

Ten jubileusz chcemy świętować, mając na uwadze szczytny cel. Chcemy wesprzeć naszego wieloletniego animatora Tomka Szeptyckiego, który od czterech lat zmaga się z poważną i nie do końca określoną chorobą - zaznacza Anna Unold. W tej chwili pan Tomasz nie ma władzy w nogach i rękach. - Jest całkowicie zdany na innych - zwraca uwagę.

Dodaje jednocześnie, że życie małżeńskie państwa Szeptyckich jest świadectwem walki o siebie nawzajem i przezwyciężania różnych trudności, nawet tych, które wydawałyby się nie do przeskoczenia. - W ich relacji działo się bardzo wiele. Przydarzył się upadek firmy Tomka, którego efektem była depresja, a do tego doszły bardzo poważne problemy małżeńskie, które nieomal doprowadziły do rozpadu ich związku. Niezwykłe w tym czasie było to, że ich grupka wspólnotowa pod przewodnictwem o. Piotra Bęzy CMF przez dwa lata nie ustawała w poście i modlitwie w intencji uratowania ich małżeństwa. Tomek był o to zły, a jednocześnie poruszało go to, że jego czyn został potępiony, ale nigdy nie został odrzucony. Ostatecznie Kasia i Tomek odbudowali swoją relację i mówią dziś wprost, że to właśnie modlitwa wspólnoty dała im przetrwanie. Przekonują, że to cud ukazujący siłę modlitwy - dodaje O. Unold.

czytaj dalej poniżej

Dziś znów są na bardzo trudnym etapie swojego życia, choć paradoksalnie ich podejście do niego jest zupełnie inne. - Opowiadają, że są szczęśliwi i nigdy nie byli bliżej siebie niż teraz. Myślę, że to jest takie małżeństwo, które w czasach, gdy byle trudność jest pretekstem do rozwodów, oni pokazują, że da się przekroczyć pewien Rubikon i stać się światłem. Ich moc przekazu jest ogromna - zauważa A. Unold.

Państwo Szeptyccy służą podczas spotkań małżeńskich od ponad 20 lat i nie zaniechali tego również w chorobie pana Tomka. - Jakakolwiek wyprawa z domu to ogromne przedsięwzięcie logistyczne, bo trzeba go wynieść i przynieść. Zdani są na pomoc innych, natomiast tylko ich obecność na spotkaniach jest już ogromnym świadectwem. To, co przeżyli i do czego dojrzeli, to kwintesencja tego, o co chodzi w naszym ruchu - nie będąc wolnymi od wad małżonkami, jako związek sakramentalny z Bożą pomocą jesteśmy siłą na dobre i na złe - dodaje.

Olgierd Unold podkreśla, że małżonkowie jasno wskazują, że tym, co uratowało ich małżeństwo, był dialog. - Nauczenie się dialogowania przygotowało ich na wszelkie trudne chwile - zaznacza.

Koncert ks. Kota (również animatora ośrodka) z zespołem odbędzie się 19 listopada o 19.00 w Centrum Historii "Zajezdnia". Dochód z wydarzenia zostanie przekazany na rehabilitację pana Tomasza. Występowi będzie towarzyszyła wystawa jego fotografii pt. "Ptaki". - Jego pasją jest fotografia. Godziny spędzał zakamuflowany w szuwarach, czekając, by ustrzelić jak najlepsze ujęcia. Tych zdjęć są tysiące, ale nigdy nie zostały zaprezentowane. Teraz przynajmniej część ujrzy światło dzienne - wyjaśnia A. Unold. Dodaje, że już sama propozycja, by się nimi pochwalić, spowodowała ogromny wzrost motywacji u chorego do ćwiczeń. - Jego żona relacjonowała, że podzielił się marzeniem, by znów móc fotografować - dodaje.

Podczas koncertu będzie można kupić fotografie T. Szeptyckiego.

Więcej o koncercie na www.spotkaniamalzenskie.wroclaw.pl, a formularz zgłoszeniowy znajduje się TUTAJ.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..