Chciałbym was prosić, byście nie ulegli zniecierpliwieniu. My jesteśmy naprawdę dopiero na pierwszym stopniu, na etapie presynodalnym. Synod oficjalnie rozpocznie się w Niedzielę Zesłania Ducha Świętego – tłumaczył abp Józef Kupny. Wyraził zrozumienie, że kogoś może nużyć, iż to wszystko bardzo długo trwa. – Ale to jest potrzebne. My się przygotowujemy duchowo. Jeśli byśmy weszli w tę drogę synodalną bez przygotowania, nie wiadomo, jakby się to zakończyło – zaznaczył. Metropolita wrocławski przekonywał, że synod to dłuższa droga. Etap presynodalny porównał do przygotowań do maratonu. Zauważył, że do biegu nie przystępuje się bez wcześniejszych ćwiczeń i rozgrzewki. – Wiemy, że to skazane jest na niepowodzenie. Tak samo droga synodalna wymaga od nas duchowego przygotowania – zaznaczył.