Spektakularne – to słowo ciśnie się na usta na podsumowanie orszaków Trzech Króli w archidiecezji. Pokłon Dziecięciu oddały nie tysiące, a dziesiątki tysięcy uczestników.
Bałam się, że nikt nie przyjdzie – powiedziała tuż po zakończeniu wrocławskiego orszaku Elżbieta Woźniak-Łojczuk, rzecznik prasowy wydarzenia. Chłód i siąpiący w godzinach porannych deszcz, jak diabelscy przebierańcy namawiający do „rezygnacji” z udziału w ulicznych jasełkach, rzeczywiście mogły odstraszać. Tymczasem dopisały i pogoda, i frekwencja. Deszcz ustał, a na trasę w kolumnie orszakowej wyruszyło – według szacunków policji – aż 12 tys. osób. – Statystyki nie obejmują jednak tych, którzy śledzili wydarzenie na trasie. Można przypuszczać, że było ich nawet drugie tyle – mówi Ela i dodaje, że tegoroczny orszak miał największą liczbę uczestników od kilku lat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.