"Pawełki" w sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła

U wrocławskich paulinów nowenna, tzw. Pawełki, odprawiana jest codziennie o 17.30. Odpustowe obchody przy ul. św. Antoniego we Wrocławiu odbędą się 15 stycznia o 18.00. Mszy św. będzie przewodniczyć o. Ryszard Dec, definitor generalny zakonu paulinów. Wcześniej, o 17.30, rozpocznie się tradycyjne paulińskie nabożeństwo dla dzieci z indywidualnym błogosławieństwem.

W czasie nowenny śpiewane są hymny opowiadające o życiu św. Pawła. Jeden z nich zaczyna się słowami:

"Decyjusza gniew się sroży,
By chrześcijańską gubić krew.
A gdzież ci to, sługo Boży?
Nucić Panu wolny śpiew?
Pójdę tam, gdzie bory sine
Stoją rankiem w srebrnej mgle.
Jak w płaszcz w ciszę się owinę,
Ich głąb mroczna skryje mnie...".

Pod koniec hymn mówi o spotkaniu św. Pawła ze św. Antonim i o śmierci tego pierwszego. Święty Antoni "widzi też, jak dróżką złotą dusza Pawła w niebo mknie", a lwy kopią dla pustelnika mogiłę.

Święty Paweł urodził się w Tebach w III wieku. Starannie wychowany odziedziczył spory majątek po rodzicach, których wcześnie stracił. Gdy miał ok. 20 lat, wybuchły prześladowania za cesarza Decjusza. Mąż jego siostry - poganin - postanowił wydać go prześladowcom, by przejąć jego majątek. Uciekając przed śmiercią, Paweł odszedł na pustynię, gdzie w samotności oddał się modlitwie. Tak zasmakował w życiu pustelniczym, że pozostał w odosobnieniu nawet wtedy, gdy ustały prześladowania. Żył w swojej pustelni - w jaskini, obok palmy i źródełka - 90 lat. Jego posiłkiem były daktyle i połówka chleba, którą przynosił mu każdego dnia kruk. Ptak miał dostarczyć cały bochenek w dniu, kiedy odwiedził go inny pustelnik - św. Antoni. Paweł zmarł, mając 113 lat.

Uroczystość ku czci św. Pawła przypada 15 stycznia, a dzień później paulini obchodzą święto Królowej Pustelników. Tego dnia odnawiają akt zawierzenia swojego zakonu Maryi.