We Wrocławiu otwarto jedyną na świecie galerię Toy Piano, prezentującą miniaturowe pianina i fortepiany, sprowadzone z różnych krajów. Kolekcja zachwyci nie tylko fanów muzyki tworzonej na nietypowych instrumentach.
To wyjątkowe miejsce znajduje się przy ul. Ruskiej 46a/101. W galerii Toy Piano, planowanej od kilkunastu lat, można z bliska obejrzeć wyjątkowe egzemplarze miniaturowych instrumentów klawiszowych ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Hiszpanii, Japonii, Brazylii, Włochy, a także z Izraela, Korei Północnej, Bułgarii czy dawnych Czechosłowacji i Związku Radzieckiego.
Toy pianos dekady temu były popularnymi zabawkami, które zachwycały dzieci, a także dorosłych. W pewnym momencie stały się przedmiotem zainteresowania kompozytorów muzyki współczesnej i zaczęły być używane przez profesjonalistów na scenie.
Ekspozycję przygotował Paweł Romańczuk, właściciel kolekcji i założyciel zespołu Małe Instrumenty. Grupa muzyczna koncentruje się na poszukiwaniach dźwiękowych w sferze profesjonalnych oraz nietypowych instrumentów. W 2010 r. nagrała płytę z muzyką Fryderyka Chopina, wykonywaną jedynie na małych pianinach i fortepianach. Oprócz tego P. Romańczuk napisał książkę o historii toy piano.
Ta fascynacja miniaturowymi instrumentami została właśnie zwieńczona powstaniem unikatowej galerii. Na jej otwarcie zespół Małe Instrumenty zdecydował się zagrać aż trzy koncerty (początkowo w planach były dwa). Sala szybko wypełniła się słuchaczami i obserwatorami.
Ponad 300 wyjątkowych toy pianos można oglądać za darmo. Galeria jest czynna w czwartki w godz. 14-19, w soboty i niedziele - od 12.00 do 18.00. Nie będzie to tylko przestrzeń do zwiedzania, ale strefa kultury. - Chcemy organizować koncerty nie tylko Małych Instrumentów, ale innych wykonawców, którzy promują w swojej twórczości brzmienia oryginalne i nietypowe. A jest ich sporo. Postaramy się pokazywać takich artystów. Odbywać się tu będą prezentacje, działania warsztatowe, wystawy - zapowiada P. Romańczuk.
Co skrywa galeria Toy Piano i dlaczego warto do niej zajrzeć? Obszerny artykuł już w 4. numerze wrocławskiego "Gościa Niedzielnego" (na 28 stycznia).
ZOBACZ ZDJĘCIA ZE ŚRODKA GALERII: