Dominik ma 23 lata. Właśnie przyjął chrzest, Pierwszą Komunię św. i bierzmowanie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że od prawie 3 lat siedzi w więzieniu. I to drugi raz.
Wysoki, dobrze zbudowany. Na jego ciele widać pełno tatuaży. Siedział w pierwszej ławce więziennej kaplicy. Czekał na Mszę św., wpatrzony w ołtarz. Wiadomo, każda Eucharystia jest wyjątkowa, ale ta miała naprawdę duże znaczenie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.