Salwatoriańskie seminarium było miejscem szachowych zmagań podczas ferii zimowych.

- Wszyscy najlepsi szachiści i szachistki z całej gminy Oborniki Śląskie i okolic przyjechali do naszego seminarium, aby stanąć w szranki o Dębową Wieżę. Frekwencja naprawdę dopisała. Zgłoszeń było tak dużo, że pojawiła się konieczność tworzenia list rezerwowych. Większość przyjechała także ze swoimi rodzinami - wiernymi kibicami - relacjonuje ks. Michał Góralewicz SDS.

Turniej otworzył uroczyście rektor seminarium ks. Roman Słupek SDS. Zawodnicy konkurowali ze sobą w dwóch pomieszczeniach. W rozmównicy o tytuł najlepszego szachisty walczyły dzieci, zaś w Sali Dębowej odbyła się sekcja otwarta, dostępna dla wszystkich.

- W czasie zmagań przewidziany był także obiad - wybitny bigos naszej siostry Darii, a także oprowadzanie po pałacu. Każdy z uczestników przywiózł również słodkości na wspólny stół, którymi można było się częstować w przerwach, lub czekając na wynik meczu swojego syna czy córki. W refektarzu zakonnym panowała miła, rodzinna atmosfera, choć emocji związanych z turniejem oczywiście nie brakowało - opisuje salwatoriański kleryk.

Cały turniej trwał kilka godzin. Dzieci rozegrały siedem partii szachowych, zaś dorośli pięć. Zwycięzcy otrzymali dębowe wieże z rąk ks. Dariusza Jasuby SDS. 

- Mamy nadzieję, że to nie ostatni taki turniej. Cieszymy się, że przez nasz dom przewinęła się taka liczba gości. Zapraszamy do powtórnych odwiedzin w murach naszego klasztoru - podsumowuje kl. Michał.