Przerwa międzysemetralna w szkołach to czas odpoczynku dla uczniów. Część z nich wybiera wyjazdy, które mają aspekt religijny i formacyjny. W archidiecezji wrocławskiej nie brakuje takich inicjatyw.
Ferie zimowe to czas odpoczynku dla uczniów. Część młodych ludzi z archidiecezji wrocławskiej wybrało opcję nie tylko rozrywki, ale duchowej regeneracji. Nastolatki razem ze swoimi duszpasterzami starali się ten czas wykorzystać jak najlepiej.
Na przykład wspólnota młodzieżowa Phileo, działająca w parafii pw. Trójcy Świętej na wrocławskich Krzykach. Jak co roku zorganizowała wyjazd feryjny, tym razem na kilka dni do Czech, do Stedrakovej Lhoty. Tam chodzili po górach, bawili się na śniegu i jeździli na nartach. Był to wyjazd wypoczynkowy, ale z elementami formacyjnymi: codzienną Eucharystią i modlitwami, a do tego konferencją, adoracją, Drogą Krzyżową i kręgiem biblijnym.
Grupa 30 młodych ludzi była pod opieką ks. Jakuba Deperasa.
– Nie chcieliśmy leżeć do góry brzuchem. Młodzi przyrządzali kolacje i śniadania, wymyślali zabawy. To ich integrowało. Preferowaliśmy tzw. aktywny wypoczynek w religijnej atmosferze. To oni wymyślili temat konferencji, bo chcieli, żebym opowiedział im, jak rozwijać wiarę i radzić sobie z trudnościami – mówi ks. Deperas.
Ważnym czasem były rozmowy indywidualne z kapłanem i spowiedź, często do późnych godzin nocnych. – Nastrój temu sprzyjał. Młodzież lubi przychodzić do Jezusa jak Nikodem, w nocy – dodaje ks. Jakub.
Aktywne ferie z Panem Bogiem organizowały także inne grupy. Np. Ruch Młodzieży Salwatoriańskiej w dniach 22-26 stycznia formuje się na rekolekcjach pt. "Mój Bohater" w Beskidach.
Więcej w piątym numerze wrocławskiego "Gościa Niedzielnego" (4 lutego).