To nie będzie typowa pielgrzymka. Tomek Łąk razem z ks. Krystianem Strycharskim (Trailowe Biegi Duchowe) pobiegną i pojadą rowerem na Jasną Górę, pokonując trasę w jeden dzień i jedną noc. Start biegowo-rowerowej wyprawy poprzedzi Msza św. w kościele pw. św. Jacka we Wrocławiu-Swojczycach w intencji śp. Szymona Łąka.
Eucharystia zostanie odprawiona 18 marca o 12.00. Tuż po niej Tomek i ks. Krystian udadzą się na cmentarz parafialny przy ul. Chałupniczej, by zatrzymać się i pomodlić przy grobie 15-letniego Szymona. Stamtąd wyruszą w 187-kilometrową trasę. Idea jest taka, że na zmianę jeden z nich będzie biegł, drugi jechał rowerem. W drodze chcą otaczać modlitwą dzieci z kliniki „Przylądek Nadziei” i ich bliskich, a także personel medyczny, modlić się o dar nieba dla Szymona.
– Chcę uczcić pamięć syna i dać świadectwo, że życie się nie kończy, ale trwa nadal – mówi T. Łąk. – Naszym obowiązkiem jest pamięć o naszych zmarłych bliskich. Wierzę, że oni także nam pomagają.
Jako zapalony biegacz swoją pasję przeżywał również z synem i dla niego oraz dla innych pacjentów kliniki „Przylądek Nadziei”, organizując wiele biegów charytatywnych oraz sztafetowe pielgrzymki biegowe na Jasną Górę. Także teraz, po odejściu Szymona, kontynuuje podobne inicjatywy.
– Myślę, że mój syn chciałby, żebym dalej żył „na pełnej petardzie”. Zawsze mobilizował mnie do wysiłku, także w biegowych wyzwaniach – czasem tak trochę uszczypliwie, z uśmiechem, w swoim stylu – dodaje. – Sam, na ile mógł, żył bardzo aktywnie. Nawet kiedy był już bardzo chory planował… wspólną wyprawę na narty. Mam nadzieję, że tam, „u góry”, spełnią się jego marzenia. Choć przeżywam niewypowiedziany ból chcę, też dla niego, żyć, biegać, nie trwać bezczynnie w smutku. Ufam, że się spotkamy.
Tomasz i ks. Krystian planują dotarcie do celu 19 marca.
Wyzwaniu towarzyszy trwająca już zbiórka na rzecz „Przylądka Nadziei”: TUTAJ.