Zbliża się 30-lecie wrocławskiego fenomenu: Dzielnicy Wzajemnego Szacunku – przestrzeni przyjaźni i współpracy katolików, prawosławnych, protestantów i żydów, którzy tuż obok siebie mają swoje miejsca modlitwy.
Dzieje tej inicjatywy, łączącej ludzi z „różnych światów”, przypomniano na Ostrowie Tumskim podczas panelu dyskusyjnego w ramach otwartego spotkania Towarzystwa Studiów Interdyscyplinarnych przy PWT we Wrocławiu. Wybrzmiało mnóstwo opowieści o tym, co wydarzyło się w zakątku miasta, gdzie w odległości kilkuset metrów od siebie stoją kościoły katolicki, ewangelicko-augsburski, prawosławna cerkiew i synagoga. Profesor Stanisław Rosik wspomniał o różnych określeniach tej przestrzeni, siłą rzeczy opierających się na pewnych uproszczeniach. Mówimy o Dzielnicy Czterech Świątyń, choć synagoga to nie „świątynia”, o Dzielnicy Czerech Wyznań, choć mamy tu do czynienia z trzema wyznaniami chrześcijańskimi oraz z dwiema religiami – chrześcijaństwem i judaizmem. – Wspólnym mianownikiem jest przede wszystkim szacunek – stwierdził.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.