Marszałek województwa dolnośląskiego oraz premier Saksonii podsumowali na spotkaniu w Dreźnie ćwierć wieku wspólnego działania polskiego i niemieckiego regionu przygranicznego. Dokonano podsumowań, ale wyznaczono też plany na przyszłość.
Dolnośląska delegacja z marszałkiem Cezarym Przybylskim oraz członkiem Zarządu Województwa Dolnośląskiego Krzysztofem Majem zorganizowała międzynarodowe spotkanie w biurze Dolnego Śląska w Dreźnie z okazji jubileuszu. Niemiecką stronę reprezentował premier Saksonii Michael Kretschmer.
- Obie strony uznają, że współpraca pomiędzy regionami jest konieczna i musi się rozwijać. Świętowanie takiego jubileuszu oznacza, że ona spełniła nasze oczekiwania i założenia. Takie partnerstwa regionalne to relacje długodystansowe, które przynoszą korzyści kulturalne, gospodarcze, naukowe, turystyczne oraz infrastrukturalne. Ta współpraca jest wielopłaszczyznowa. Czujemy, że jesteśmy w wielkiej rodzinie europejskiej, ale wciąż funkcjonują granice państwowe i problemy na pograniczu się pojawiają - mówi marszałek Przybylski.
Wspólne przygraniczne problemy łatwiej rozwiązuje się razem. To przykład choćby wprowadzenia kontroli na niemieckiej wschodniej granicy w związku z nielegalnymi imigrantami. Decyzja podjęta po niemieckiej stronie w październiku spowodowała duże kolejki na przejściach granicznych na Dolnym Śląsku. Dość szybko zareagował marszałek Przybylski, którzy zainterweniował w rządzie Saksonii o usprawnienie tego procesu. Jak przyznaje dzisiaj premier Kretschmer, ten głos został wzięty pod uwagę i poprawił sytuację.
- Rozumiem bardzo dobrze, że polska strona nie jest zadowolona z kontroli granicznych po stronie niemieckiej. Tu nie chodzi o Polaków, nie chodzi o Niemców, ale o ograniczenie nieregularnych migracji spoza Unii Europejskiej. Jak tylko będą dobrze zabezpieczone granice, te kontrole nie będą już potrzebne. Usprawniamy ten proces - zapewnia premier Kretschmer.
W planach jest przygotowanie dwóch (obecnie działa jeden) pasów przejazdu przez granicę polsko-niemiecką w Jędrzychowicach.
Przypomnijmy, że w ramach współpracy we Wrocławiu działa biuro Saksonii już od 12 lat, zaś dolnośląskie biuro w Dreźnie funkcjonuje od 3 lat. - Miejsca te spełniają niezwykle ważną rolę w promocji regionów. Oprócz podkreślania walorów turystycznych można tam zdobyć informacje na temat gospodarki, możliwości inwestowania, a niejednokrotnie służą jako pomoc obywatelom polskim lub niemieckim, którzy potrzebują informacji o Saksonii lub Dolnym Śląsku - dodaje marszałek Przybylski.
Więcej o dolnośląsko-saksońskiej współpracy w 11. numerze "Gościa Wrocławskiego" na 17 marca.