- Był ojcem nowoczesnego myślenia europejskiego, wskazując, że być dobrym Polakiem i chrześcijaninem nie stoi w opozycji do tego, by być Europejczykiem - tak o swoim poprzedniku na stolicy biskupiej we Wrocławiu mówił kilka dni temu abp Józef Kupny, zapowiadając obchody 50. rocznicy jego śmierci.
Świętowanie rocznicy śmierci autora orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich ze słynnym zdaniem: "Udzielamy wybaczenia i prosimy o nie" rozpocznie się w niedzielę 10 marca o godz. 12.30 przy przystanku tramwajowym w okolicach Opery Wrocławskiej. Tam uroczyście zostanie nadane jednemu z tramwajów wrocławskiego MPK imię kard. Bolesława Kominka.
Następnie uczestnicy uroczystości przejadą tramwajem na Ostrów Tumski. Tutaj, w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego, o 13.30 rozpocznie się konferencja prasowa połączona z prezentacją przywiezionego z Rzymu oryginalnego tekstu - rękopisu orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich, a także krótki wykład historyczny. Kolejnym punktem obchodów będzie otwarcie wystawy "Orędownik Pojednania", którą będzie można zwiedzać we wrocławskiej katedrze.
- W czasie swojej pielgrzymki do Polski już pierwszego dnia papież Franciszek mówił o pamięci jako charakterystycznej cesze naszego narodu - zauważa abp Kupny, metropolita wrocławski, dodając, że Ojciec Święty, przywołując wówczas rocznicę wydania orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich, wskazał na ten właśnie dokument jako przykład tzw. dobrej pamięci, którą powinniśmy pielęgnować i rozwijać. Ona bowiem uświadamia, że Tym, który kieruje losami narodów, otwiera zamknięte drzwi, przekształca trudności w szanse i stwarza nowe scenariusze tam, gdzie wydawało się to niemożliwe, jest sam Bóg.
- Papieskie wezwanie powinniśmy wprowadzać w życie, a tego rodzaju inicjatywa, jaką są obchody rocznicy odejścia do domu Ojca autora orędzia, na pewno pomoże nam w realizacji tego zadania - zaznacza pasterz Kościoła wrocławskiego. - Nasza tożsamość jako jednostek i jako wspólnoty oparta jest na pamięci. Pamięć - zarówno w wymiarze duchowym, jak i historycznym - pozwala zrozumieć, kim jesteśmy i jako chrześcijanie, i jako Polacy.
Kardynał Kominek zmarł po ciężkiej chorobie10 marca 1974 roku. Spoczywa w podziemiach wrocławskiej katedry. Błogosławiony Prymas Tysiąclecia Stefan Wyszyński powiedział w dniu pogrzebu nad jego trumną, że "chociaż był pogłębiony filozoficznie, teologicznie i społecznie, to jednak w swojej osobistej modlitwie był jak małe dziecko śląskie. Tak zapadła mu w duszę jego górnicza ojczyzna. Godzien jest chwały ołtarzy ze względu na heroiczną miłość Boga i bliźniego z motywów nadprzyrodzonych oraz autentyczną i głęboką miłość do Matki Boskiej".
Wspominając zaś kard. Kominka, św. Jan Paweł II mówił: "Poprzez wszystkie wspomnienia powraca do mnie jego postać, wyrazista, dynamiczna, kapłańska, biskupia, zaangażowana, odważna - człowiek szerokich horyzontów, pionier polskości, hierarcha Kościoła, sługa Boga i ludzi. Postać jednoznaczna, postać wyrazista, postać historyczna, postać niezwykła. Stale modlę się za jego duszę. Pozostał mi bliski".
Przyszły metropolita wrocławski urodził się 23 grudnia 1903 r. w Radlinie. Po ukończeniu studiów teologicznych na Uniwersytecie Jagiellońskim w 1927 r. przyjął święcenia kapłańskie w Katowicach. W latach 1927-1930 studiował w Instytucie Katolickim w Paryżu, zdobywając licencjat nauk społecznych i doktorat z filozofii.
Wróciwszy na Śląsk, pracował jako wikariusz w Katowicach, a następnie został sekretarzem Akcji Katolickiej oraz referentem Wydziału Duszpasterskiego katowickiej kurii. W 1945 r. został administratorem apostolskim Śląska Opolskiego. W stosunkowo krótkim czasie zorganizował w Opolu przy ul. Grunwaldzkiej Kurię Diecezjalną wraz z jej wszystkimi agendami, erygował Wyższe oraz Niższe Seminaria Duchowne, założył drukarnię i wydawnictwo Świętego Krzyża, zwizytował wszystkie placówki duszpasterskie, odbudował 50 kościołów i wyremontował ok. 100 zniszczonych świątyń oraz odzyskał ok. 90 proc. znacjonalizowanego majątku kościelnego.
Kardynał August Hlond w sprawozdaniu przesłanym w 1946 r. do Sekretariatu Stanu pisał o ówczesnym administratorze apostolskim w Opolu ks. Kominku: "To człowiek Boży, przykładny i gorliwy pasterz o miłym usposobieniu, przyjmowany z sympatią tak przez Polaków, jak Niemców. Ma osiągnięcia nieznane innym ordynariuszom". Podkreślił przy tym, że dzięki zdolnościom i gorliwości ks. Kominka Administracja Apostolska Śląska Opolskiego była już w 1946 r. najlepiej zorganizowanym Kościołem partykularnym na Ziemiach Odzyskanych i funkcjonowała "jako prawdziwa diecezja, pełna życia i religijnego zapału".
W grudniu 1956 r. ks. Kominek objął rządy w archidiecezji wrocławskiej. Erygował ponad 100 nowych parafii i odbudował ponad 280 kościołów. W 1957 r. utworzył Katolicki Instytut Naukowy, który rok później został zlikwidowany przez władze państwowe, obawiające się przekształcenia instytutu w uczelnię wyższą. W 1959 r. założył księgarnię, a w 1969 r. - Wydawnictwo Archidiecezjalne.
W 1964 r., dzięki wysiłkom jego biskupa pomocniczego Pawła Latuska, rektora Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego, Stolica Apostolska przyznała wrocławskiej uczelni teologicznej prawo nadawania licencjatu z nauk teologicznych, a 4 lata później uznała studia w Arcybiskupim (Wyższym) Seminarium Duchownym za kontynuację studiów przedwojennego Wydziału Teologii Katolickiej Uniwersytetu Wrocławskiego, nadając w 1974 r. Wrocławskiemu Wydziałowi Teologicznemu tytuł "Papieski". Dzięki jego zabiegom w Rzymie bł. Czesław został patronem Wrocławia.
Miał ogromny wkład w dzieło zjednoczenia Ziem Zachodnich z Macierzą. Walnie przyczynił się do ostatecznego uregulowania administracji kościelnej na Ziemiach Zachodnich i Północnych. Był głównym redaktorem głośnego listu o wzajemnym przebaczeniu do biskupów niemieckich. 28 czerwca 1972 r. został metropolitą wrocławskim, a 6 lutego 1973 r. otrzymał kapelusz kardynalski.