Za kilka dni w archidiecezji wrocławskiej rusza Tydzień Modlitw o Powołania Kapłańskie, Misyjne i Zakonne. W tym roku będzie miał on rozbudowany charakter. Spotkania o różnym charakterze odbędą się w kilku miejscowościach.
To inicjatywa powstałego kilka miesięcy temu zespołu powołaniowego w archidiecezji wrocławskiej. Przewodzi mu bp Jacek Kiciński. W tym roku nowa formuła zawiera spotkania modlitewne o różnym charakterze w różnych miejscach Wrocławia, w Brzegu Opolskim, Oleśnicy i Oławie. Będą Msze św., adoracje, nabożeństwa, spotkania biblijne, konferencje i świadectwa. Tydzień modlitw potrwa od 21 do 27 kwietnia.
Dokładny harmonogram:
- Mam świadomość mniejszej liczby chętnych do kapłaństwa czy życia zakonnego, ale to efekt ogólnego kryzysu podejmowania trwałych decyzji u młodych ludzi. Widać wyraźnie spadek liczby chętnych do wstąpienia do seminariów czy klasztorów, ale to świadczy przede wszystkim o kryzysie małżeństwa i rodziny. Jeśli będą Bogiem silne rodziny, z nich wyrosną powołania kapłańskie. Nie ma innej drogi. Patrzmy na to ze spokojem i nadzieją. Dla nas, katolików, to wezwanie, by nasze świadectwo było czytelniejsze - zachęca biskup Kiciński.
Ksiądz Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży, przyznaje, że słowo "kryzys" w kontekście powołań na dobre zadomowiło się w słowniku wielu komentatorów polskiego katolicyzmu, w tym wśród samych wiernych. - Nie da się ukryć, że sytuacja jest trudna. Pozostaje nam tylko albo aż modlitwa! Święty Jan XXIII mawiał, że człowiek nigdy nie jest tak wielki jak wtedy, gdy klęczy. Czy my bierzemy sprawy w swoje ręce? Może bardziej trzymamy kciuki - na naszych różańcach - i oddajemy Panu Bogu ten temat, ponieważ to On powołuje - mówi ks. Rozpędowski.
Pierwszym owocem duszpasterstwa powołań jest powtórne ożywienie tradycji comiesięcznych Eucharystii w katedrze z okazji pierwszych czwartków miesiąca jako szczególnej modlitwy o powołania w archidiecezji. Drugim pomysłem jest wyjście z modlitwą o powołania do różnych parafii. W tym kluczu został ułożony "grafik" Tygodnia Modlitw o Powołania.
Każdego dnia w różnych wspólnotach zgromadzą się wierni, aby przez modlitwę pomóc młodym ludziom podejmującym kluczowe decyzje życiowe.
- Działania na rzecz powołań są jedną z kluczowych misji Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży oraz Fundacji "Młodzi Młodym". Wraz z zarządem fundacji zobowiązaliśmy się do wydrukowania kilkuset plakatów informujących o działaniach powołaniowych oraz druku kilku tysięcy folderów z modlitwą o powołania. Zostaną one rozprowadzone w parafiach - zapowiada ks. Rozpędowski.
Dodaje, że duszpasterstwo młodzieży powinno doprowadzić młodych do podjęcia kluczowych decyzji życiowych. Oczywiście, nikt nie będzie podejmować za nich decyzji, to byłoby krzywdzące. - My mamy towarzyszyć. Pamiętam, kiedy po zdaniu matury pojechałem na Lednicę. Wtedy wszystkich pytałem o to, jaką drogę życia wybrać. Szukałem potwierdzenia mojego powołania. Pamiętam, jak na Polach Lednickich poszedłem do spowiedzi i opowiedziałem moje wątpliwości. Ku mojemu zdziwieniu spowiednik potraktował mnie dosyć oschle i powiedział, że nikt za mnie nie będzie podejmować decyzji. Ona musi być w 100 proc. moja, bo później mogę mieć do kogoś pretensje. Ta "oschłość" była błogosławieństwem. Wtedy powiedziałem sobie, że przecież ja naprawdę chcę zostać księdzem i to jest naprawdę moja decyzja! Jak widać, decyzji nie żałuję - uśmiecha się kapłan.