Zmarł ks. prał. Stanisław Paszkowski

Pogrzeb odbędzie się w piątek 7 czerwca. O 11.00 w katedrze wrocławskiej odprawiona zostanie Msza św. pod przewodnictwem bp. Macieja Małygi. Bezpośrednio po niej nastąpi złożenie ciała na cmentarzu św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida we Wrocławiu.

Ks. Stanisław Paszkowski odszedł w wieku 78 lat, w 52. roku kapłaństwa.

Urodził się w 20 marca 1946 r. w Latkowej w diecezji kaliskiej. Po odbyciu formacji w seminarium duchownym we Wrocławiu przyjął święcenia kapłańskie w 1972 r. z rąk abp. Bolesława Kominka. Pracował przez 4 lata w parafii pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy, a następnie rozpoczął studia w Instytucie Studiów nad Rodziną w Łomiankach. W 1979 r. został diecezjalnym duszpasterzem rodzin. Zainicjował Diecezjalny Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin, w którego ramach zaczęły działać: Specjalistyczna Poradnia Rodzinna, Duszpasterski Telefon Zaufania, Wrocławskie Porozumienie na rzecz Obrony Dziecka i Rodziny, Archidiecezjalna Poradnia Adopcyjna - Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy.

Ksiądz Stanisław był wykładowcą na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, sędzią Metropolitalnego Sądu Kościelnego Archidiecezji Wrocławskiej, duszpasterzem osób stanu wolnego (Grupa 33). Angażował się we wszelkie działania służące ochronie życia.

Zmarł 31 maja w Domu Księży Emerytów we Wrocławiu. Informacje o pogrzebie wkrótce.

"Kiedy zaczynałeś swoją pracę z rodzinami, była przy tobie garstka ludzi. Teraz w parafialnych poradniach rodzinnych pracuje 104 doradców życia rodzinnego, którzy na co dzień pomagają małżeństwom. Powołałeś specjalistyczne poradnie, w których funkcjonuje 80 specjalistów. Przez poradnię adopcyjną swój dom znalazło 1200 dzieci. Inne diecezje wzorowały się na twoich pomysłach" - mówiła Maria Jolanta Szostkowska, diecezjalny doradca rodzinny, w czasie obchodów złotego jubileuszu kapłaństwa ks. Paszkowskiego.

Dzieło ks. Stanisława jest trudne do przecenienia. Pamiętany jest jako serdeczny, zawsze uśmiechnięty i życzliwy wszystkim człowiek.

Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie...