Odchodzę z Wrocławia jako spełniony kapłan. Nie żałuję ani jednej chwili

Pożegnało go wielu ludzi, niektórzy ze łzami w oczach. Trudno się dziwić. Wielu pomógł i stał się dla nich twarzą Kościoła autentycznego, oddanego Chrystusowi i drugiemu człowiekowi. Jak podsumowuje 8 lat pracy we Wrocławiu? Rozmawiamy z ks. ppłk. Maksymilianem Jezierskim przed jego wylotem na misję.

Maciej Rajfur: Po 8 latach pracy jako kapelan Akademii Wojsk Lądowych, ale także wikariusz w bazylice św. Elżbiety, wyjeżdża Ksiądz na misję wojskową na Sycylię. Szybko minął ten czas we Wrocławiu?

Ks. ppłk Maksymilian Jezierski: Tak, ponieważ byłem tu naprawdę szczęśliwy i spełniony. Pamiętam, z jaką radością przyjechałem do Wrocławia do pracy. Marzyłem bowiem wcześniej, żeby posługiwać jako duszpasterz akademicki. Moje marzenie okazało się zgodne z wolą Pana Boga. Dałem się Bogu poprowadzić i nie żałuję ani jednej chwili spędzonej na Dolnym Śląsku. Będę wspominał ten etap z ogromnym wzruszeniem i radością. Przeżyłem tutaj najpiękniejsze lata mojego kapłaństwa. Odchodzę z satysfakcją, że tyle udało się dzięki Bożej łasce i zapałem ludzi zrobić. Do Wrocławia czuję ogromny sentyment i niejeden raz go odwiedzę po powrocie z Sycylii. Mówię tu o mieście, które jest piękne, ale i wspaniałych ludziach, których tu poznałem.

Jakie nastawienie panuje przed misją na włoskiej wyspie? Właśnie wybuchł tam wulkan Etna. Może to jakiś znak? (uśmiech)

To prawda, szykuje się gorące przywitanie. (śmiech) Abstrahując od wulkanu, czuję się podekscytowany, bo uwielbiam wyzwania i nowe zadania do wykonania. Oczywiście żal opuszczać podchorążych AWL, ale z drugiej strony cieszę się, że czeka mnie nowy etap w życiu. Podejmę kolejną rękawicę z zaangażowaniem i zapałem. Roczny czas spędzony z żołnierzami w kontyngencie wojskowym na pewno sprawi, że rozwinę się na innych płaszczyznach niż dotychczas. Zatem patrzę w przyszłość z ogromną nadzieją.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..