W wielu miejscach możesz włączyć się w modlitwę przed obchodzoną 16 lipca uroczystością NMP z Góry Karmel, Matki Bożej Szkaplerznej. To okazja, by zasmakować w duchowości karmelitańskiej - usłyszeć wezwanie do drogi na szczyt zjednoczenia z Bogiem poprzez Maryję.
Karmel to góra, której nazwa znaczy „ogród”; to zakon, który przypomina o samych szczytach, do jakich można dojść na drodze przyjaźni z Bogiem. Zaprasza do wędrówki i do wytrwałego pielęgnowania „ogrodów” zażyłości z Panem. Zachęca, by spotykać się z Nim poprzez Maryję – która w Karmelu każdemu ofiarowuje dar szkaplerza, szaty i duchowej zbroi.
Nowenna przed wspomnieniem Matki Bożej Szkaplerznej, w Karmelu obchodzonym jako uroczystość, trwa między innymi tu:
– 16. dnia każdego miesiąca odprawiane są w naszej parafii nabożeństwa ku czci Matki Bożej Szkaplerznej – mówi Anna Lis z głębowickiej parafii. Przypomina, że tutejsza figura (wprowadzona uroczyście do parafii w 2020 r.) nawiązuje do dawnej, która była otoczona wielkim kultem. Znalazła się w Głębowicach jeszcze za życia Jana Adama de Garniera (1613–1680), fundatora klasztoru (być może przywiózł ją z pielgrzymiego szlaku). Po sekularyzacji zakonów w 1810 r. i przymusowym opuszczeniu miejscowości przez karmelitów, na skutek różnych okoliczności figura została usunięta z kościoła, a w XX wieku trafiła do karmelitanek bosych w podwrocławskich Pawłowicach. Po pożarze klasztoru w 1945 r. odnaleziono tylko berło pochodzące z figury. Niemieckie karmelitanki, wyjeżdżając, zabrały je ze sobą do Niemiec.
Istnieją plany, by na zrekonstruowanej figurze przywrócić korony na głowach Matki Bożej i Dzieciątka. – Za dwa lata, w 2026 r., będziemy obchodzili 350. rocznicę powstania parafii i całego obiektu, bo Jan Adam de Garnier akt fundacyjny podpisał w 1676 roku. Chcielibyśmy, by wtedy korony wróciły – tłumaczy A. Lis.