O chrześcijaństwie, w którym zawsze inicjatywa należy do Boga, i o trudnych początkach obecnego kościoła św. Anny w Ramułtowicach mówił podczas uroczystości odpustowych ks. prof. Mieczysław Kogut.
Świątynia w tej miejscowości została poświęcona 8 grudnia 1874 roku. Cały rok - także podczas lipcowych obchodów ku czci św. Anny - trwa jubileuszowe świętowanie.
Mszy św. odpustowej 21 lipca przewodniczył ks. prof. Kogut, historyk, kustosz sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego w Sośnicy.
Zdjęcia:
W homilii mówił o specyfice chrześcijaństwa. - To "system religijny", który założył sam Bóg... Chrystus sam przychodzi do człowieka, najbliżej jak może - mówił, podkreślając, że On jest z nami w najtrudniejszych chwilach, choć Go nie zawsze dostrzegamy. W najgorszych momentach On niesie nas na swoich ramionach. Jego znakiem rozpoznawczym jest krzyż, który mówi o miłości do Boga i człowieka.
Przypomniał okoliczności, w których powstawał obecny kościół w Ramułtowicach. - To czasy Kulturkampfu, wyrzucania w państwie pruskim krzyży ze szkół, urzędów... Każdy ksiądz musiał być wtedy nominowany przez państwo, a kazania zatwierdzane - wyjaśniał, zwracając uwagę na irracjonalność chęci usuwania krzyży z przestrzeni publicznej - tendencji, które raz po raz powracają. Podkreślił, że fundator kościoła hrabia Henckel von Donnersmarck pokonać musiał wiele trudności, by uzyskać zgodę na budowę.
Proboszcz parafii w Ramułtowicach ks. Piotr Komander wspomniał o wielu wymiarach jubileuszowego świętowania - materialnych i nie tylko. W zakrystii od niedawna znajduje się obraz fundatora, a w przedsionku wyeksponowano poetycki utwór autorstwa jednej z parafianek, poświęcony kościołowi św. Anny.
Każdy uczestnik odpustowej uroczystości otrzymał specjalne jubileuszowe ciasteczko, a po południu rozpoczął się naprzeciw świątyni odpustowy piknik parafialny.
Obecny kościół poprzedziły w Ramułtowicach inne budowle. Pierwsza z nich powstała już w 1294 r., ale uległa zniszczeniu. Przez pewien czas mieszkańcy korzystali z dworskiej kaplicy dawnego pałacu w Ramułtowicach. Budowa nowego, neogotyckiego kościoła przebiegała pośród licznych trudności (wśród nich była także katastrofa budowlana). Również w XXI w. parafianie borykali się z różnymi przeciwnościami - 19 lipca 2015 r. huraganowy wiatr doprowadził do zniszczenia dachu, witraży, a nawet zwalenia części wieży.
Dziś odnowiony kościół zachwyca swoim pięknem. Uwagę przykuwa zwłaszcza wielki obraz św. Anny z małą Maryją, znajdujący się w ołtarzu głównym.
W Ramułtowicach od 1911 do 1946 r. działała placówka zakonna sióstr elżbietanek. Powstała dzięki staraniom hrabiego Edwina Henkela von Donnersmarcka i jego żony Wilhelminy. W placówce tej pracowała przez pewien czas bł. Maria Adela, jedna z beatyfikowanych niedawno elżbietańskich męczenniczek.