Umiał zrezygnować z posady, znaczenia, wpływów i poszedł w nieznane. Patron Wrocławia to człowiek pełen Bożego ognia – zgodnie ze swoim atrybutem.
To dzięki modlitwie bł. Czesława miał się pojawić słup ognia lub ognista kula, która sprawiła, że mongolscy najeźdźcy w 1241 r. odstąpili od miasta. 20 lipca w kościele pw. św. Wojciecha o. Andrzej Kuśmierski OP, przeor wrocławskich dominikanów, mówił o kilku inspirujących także dziś cechach błogosławionego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.