Pod hasłem: „Jesteśmy Kościołem” w tym roku wyruszyła 44. Piesza Pielgrzymka Wrocławska na Jasną Górę.
Wyzwanie pieszego pielgrzymowania przez 8 dni, przemierzenia ponad 230 km podjęli wierni praktycznie w każdym wieku – od rodzin z małymi dziećmi, przez młodzież, dorosłych, po seniorów. – Najważniejsza jest nasza osobista intencja, którą zabieramy ze sobą i składamy w drodze Panu Bogu. Bez niej wędruje się naprawdę ciężko. Cieszę się, że mogę co roku iść razem z diecezjanami całą trasę, być blisko nich, służyć im, ale także wiele od nich czerpać – radości, motywacji, dobrego nastawienia do życia – mówi bp Jacek Kiciński CMF, który od lat pielgrzymuje pieszo do Częstochowy. Archidiecezja wrocławska ma to szczęście, że również drugi biskup jest zapalonym pątnikiem i także w tym roku przemierzał maryjny szlak. – Główne hasło mówi nam o ogromnej radości z bycia we wspólnocie wiary. Jesteśmy Kościołem, czyli jesteśmy ciałem Chrystusa, należymy do Niego. To misterium tajemnicy obecności Chrystusa. W tej niezwykłej podróży pośród różnych ludzi doświadczamy piękna żywego Kościoła – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski, główny przewodnik pielgrzymki. Uczestnicy, zrzeszeni w kilkunastu grupach o różnych charyzmatach, szli m.in. przez Trzebnicę, Oleśnicę, Namysłów, Kluczbork i Borki Wielkie. – Idę już ponad 20. raz. Każda edycja jest inna, każda zmienia moje serce i przynosi świeżość w relacji z Bogiem i ludźmi. Zaczęło się od choroby mojej mamy w 2000 roku. W intencji o życie dla niej wędrowałam z 2-letnim synem – wspomina pani Anna z grupy nr 2. Zdzisława i Adam Wszołkowie z grupy nr 12 zabrali ze sobą dwóch kilkuletnich wnuków – Franka i Ignacego. – Chcemy im zaszczepić we wczesnym wieku miłość do pieszego pielgrzymowania, którą my odczuwamy. Widzimy, że chłopcy to polubili i są naprawdę dzielni – cieszy się A. Wszołek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.