Kiedy Dolnoślązacy zdążali w sierpniu na Jasną Górę, jeszcze jeden pątnik – w łączności z nimi – przemierzał pielgrzymie szlaki. Nietypowe, bo biegnące przez szpitalne korytarze. Nie szedł sam.
Święty Peregryn, patron osób chorych onkologicznie, ma imię wprost zapraszające do „peregrynacji”, wędrowania, a znów o. Stanisław Sikora OFM Conv ma – jak sam mówi – duszę Hannibala. – Dlaczego? Bo ponoć ten kartagiński wódz, gdy w swojej wyprawie na Rzym przekraczał Alpy, miał powiedzieć: „Jak nie ma szlaków, my je wytyczymy” – wyjaśnia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.