Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Wrocławski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • ESM
  • Nasze media
    • WIARA.PL
    • RADIO eM
    • MAŁY GOŚĆ

Najnowsze Wydania

  • GN 42/2025
    GN 42/2025 Dokument:(9458103,Zaczarowana miotła)
  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
wroclaw.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji wrocławskiej → Trzy metry wody w kościele franciszkanów w Kłodzku. Straty większe niż w powodzi tysiąclecia

Trzy metry wody w kościele franciszkanów w Kłodzku. Straty większe niż w powodzi tysiąclecia przejdź do galerii

Do ziemi kłodzkiej kierowana jest coraz częściej pomoc z Wrocławia i okolic. Trudno się dziwić. Takie miasta jak Stronie Śląskie, Lądek-Zdrój i Kłodzko zostały bardzo mocno zniszczone przez falę powodziową. Na miejscu panuje dosłownie stan klęski żywiołowej. Najgorzej jest w Stroniu Śląskim i okolicznych wioskach.

 
Ojciec gwardian w kościele pw. MB Różańcowej w Kłodzku. Maciej Rajfur /Foto Gość

Symbolem powodzi w Kotlinie Kłodzkiej stał się kościół franciszkanów wraz z klasztorem, położony tuż przy rzece. Zalało tam cały parter klasztoru, piwnice, kościół, budynek katechetyczny. Wysokość wody, która znalazła się we franciszkańskich budowlach, sięgała ponad 3 metrów. Niewiele mniej niż w 1997 roku.

Zobacz na zdjęciach, jak wyglądało to po przejściu fali: 

Klasztor i kościół franciszkanów w Kłodzku tuż po powodzi

Foto Gość DODANE 18.09.2024 AKTUALIZACJA 18.09.2024

Klasztor i kościół franciszkanów w Kłodzku tuż po powodzi

ZOBACZ ZDJĘCIA: Barokowy zabytkowy klasztor i kościół ojców franciszkanów w Kłodzku bardzo ucierpiał podczas powodzi. Nysa Kłodzka wylała i zalała na ok. 2 metry wysokości zarówno świątynię, jak i zabudowania klasztorne. Woda wysadziła mur, przewracała konfesjonały i ławki. ​Zakonnicy potrzebują pomocy przy sprzątaniu.  

- Ucierpiało wszystko na tej wysokości. Infrastruktura, kotłownie, ławki, ołtarze, meble, sprzęty. Sprzątamy to na razie z mułu. Trudno jest dzisiaj oszacować straty. Zniszczenia są większe niż w 1997 roku. Koszt odbudowy i naprawy może sięgać 20-30 milionów złotych - szacuje o. Ignacy Szczytowski, gwardian klasztoru w Kłodzku.

Na razie najważniejszą sprawą jest usunięcie szlamu i mułu. Nie można jeszcze wypompowywać wody z piwnic ze względu na wysoki poziom wód gruntowych i w rzece. Dopiero, gdy stanie się to możliwe, trzeba będzie przystąpić do konkretnych prac przywracających ogrzewanie, ciepłą wodę i prąd.

Kościół jest nieczynny, nie wiadomo jak długo. Przypuszczalnie przez miesiąc. 

Pierwsza woda przeszła w Kłodzku z soboty na niedzielę. Przy kościele było jej około na metr wysokości. Decydujące okazało się pęknięcie tamy w Stroniu Śląskim. Tej wody nie da się zatrzymać.

- Ja informację otrzymałem o tym o godzinie 13 w niedzielę. Nie opuściliśmy domu. Wynieśliśmy to, co się dało, na drugie piętro i sami weszliśmy wyżej. Siłę tej wody pokazuje zniszczony mur. Tak naprawdę garaże, które stoją przed klasztorem uratowały nasz dom, wieże i refektarz z malowidłem Felixa Antona Szefflera - wymienia o. Szczytowski.

Czego potrzeba teraz? 

- Rąk do pracy, środków czystości, środków higienicznych, wody pitnej, suchego prowiantu, jak np. makaron, ryż, wiader, łopat. Najpilniejszą potrzebą są agregaty, wszelkiego rodzaju pompy odmulające. Siostry klaryski przyrządzają nam codziennie ciepłe posiłki - informuje gwardian.

Jak patrzy na tę całą tragedię od strony duchowej i religijnej?

- Z jednej strony czuję jakiś żal, żeby nie mówić o buncie. Ale to jest lekcja, którą nam wszystkim daje Pan Bóg, żebyśmy jako społeczeństwo byli ze sobą solidarni, zjednoczeni. Dzisiaj obchodzimy 800 lat od stygmatów św. Franciszka. Nasz założyciel powtarzał, że piękny byłby świat, gdyby człowiek dla człowieka był człowiekiem a nie wilkiem - stwierdza franciszkanin.

Franciszkanom pomagają parafianie, ale i ludzie z całej Polski na czele z wojskiem i szkołą mundurową z Kłodzka.

Czytaj także:

Dramatyczna relacja księdza z powodzi. Omal nie zginął, zmyty przez falę

GOSC.PL DODANE 18.09.2024 AKTUALIZACJA 20.09.2024

Dramatyczna relacja księdza z powodzi. Omal nie zginął, zmyty przez falę

Ksiądz Wiktor Bednarczyk z Lądka-Zdroju otarł się o śmierć w czasie powodzi, która przechodziła przez miasto. Gdy w pośpiechu zamykał kościół, zabrała go wielka fala. O życie walczył ponad godzinę. 

 

« ‹ 1 › »
Klasztor i kościół franciszkanów w Kłodzku tuż po powodzi

Foto Gość DODANE 18.09.2024 AKTUALIZACJA 18.09.2024

Klasztor i kościół franciszkanów w Kłodzku tuż po powodzi

ZOBACZ ZDJĘCIA: Barokowy zabytkowy klasztor i kościół ojców franciszkanów w Kłodzku bardzo ucierpiał podczas powodzi. Nysa Kłodzka wylała i zalała na ok. 2 metry wysokości zarówno świątynię, jak i zabudowania klasztorne. Woda wysadziła mur, przewracała konfesjonały i ławki. ​Zakonnicy potrzebują pomocy przy sprzątaniu.  
Powódź na ziemi kłodzkiej - po przejściu niszczącej fali [ZDJĘCIA]

Foto Gość DODANE 18.09.2024 AKTUALIZACJA 19.09.2024

Powódź na ziemi kłodzkiej - po przejściu niszczącej fali [ZDJĘCIA]

ZOBACZ ZDJĘCIA: Mieszkańcy Lądka-Zdroju, Stronia Śląskiego, Kłodzka i okolic mówią wprost: było zdecydowanie gorzej niż w 1997 roku. Z powodu pęknięcia tamy w Stroniu Śląskim wielka woda zamieniła Kotlinę Kłodzką w piekło, zabierając samochody, domy, jezdnie i drzewa.​ Dotarliśmy z aparatem tam, gdzie jeszcze nie było służb.  
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

|

GOSC.PL

publikacja 18.09.2024 16:15

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • POWÓDŹ
  • POWÓDŹ 2024

Polecane w subskrypcji

  • „Umiłowałem Cię”. Jakie przesłanie płynie z pierwszej adhortacji Leona XIV?
    • Kościół
    • ks. Rafał Skitek
    „Umiłowałem Cię”. Jakie przesłanie płynie z pierwszej adhortacji Leona XIV?
  • Świętość Jana XXIII była konsekwencją jego bezwzględnego posłuszeństwa Duchowi Świętemu
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Świętość Jana XXIII była konsekwencją jego bezwzględnego posłuszeństwa Duchowi Świętemu
  • Jan Paweł II – mój prorok nadziei
    • Paulina Guzik
    Jan Paweł II – mój prorok nadziei
  • Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X