Od dwóch lat mężczyźni chętni do kapłaństwa z trzech diecezji (wrocławskiej, legnickiej i świdnickiej) formują się wspólnie w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu. Ile osób zgłosiło się w tym roku?
Decyzja o łączeniu seminariów duchownych w ramach metropolii została podyktowana mniejszą liczbą kandydatów do kapłaństwa. To nie oznacza likwidacji seminariów w Legnicy i Świdnicy.
- Chodzi o swoiste „zawieszenie działalności w danym mieście”. Jest to poniekąd powrót do sytuacji, jaka na Dolnym Śląsku miała miejsce przed 1992 rokiem. Wówczas także w seminarium wrocławskim studiowali i odbywali formację kandydaci do kapłaństwa, którzy później trafiali do różnych parafii na Dolnym Śląsku - wyjaśniał na łamach "Gościa" przed dwoma laty ks. dr hab. Rafał Kowalski.
Ostatecznie zdecydowano, że w seminarium świdnickim przygotowują się kandydaci na kleryków z kilku diecezji w ramach roku propedeutycznego. Seminarium legnickie służy jako dom rekolekcyjny. Nauka w seminarium trwa na Dolnym Śląsku zatem 7 lat. A wszystkich kleryków z trzech diecezji jest 47.
Ostatecznie rok propedeutyczny rozpoczęło na Dolnym Śląsku 10 mężczyzn. Trzech z nich to tegoroczni maturzyści, reszta jest starsza. Pięciu pochodzi z archidiecezji wrocławskiej, czterech z diecezji legnickiej i jeden ze świdnickiej.
- Pierwszy rok to etap kładzenia fundamentów pod formację ludzką i pod życie duchowe. Ja mówię często o tym okresie tak: zanim ktoś zacznie uczyć się na księdza, to ważne, żeby nauczył się być człowiekiem. Stawiamy na rozeznanie, na ludzką dojrzałość, na obowiązki, na umiejętność dysponowania czasem. Stawiamy na formację duchową, czyli żywą relację z Jezusem - mówi ks. Tomasz Metelica, prefekt etapu propedeutycznego.
Mężczyźni na pierwszym roku nie żyją w zamknięciu. Mieszkają razem we wspólnocie, ale wyjeżdżają do parafii, spotykają się z ludźmi, poznają różne miejsca na terenie całej metropolii. Co tydzień pełnią posługę w świdnickich kościołach. Są zapraszani na obiad do rodzin z Domowego Kościoła, by spędzać czas w środowisku rodzinnym. Są wolontariuszami w domu pomocy społecznej.
- Jesteśmy bardzo otwarci. Kładziemy duży nacisk na warsztaty interpersonalne, na zdobycie kompetencji w pracy z ludźmi. Ci mężczyźni nie mają statusu studenta wydziału teologicznego, ale realizują konkretny program nauczania. Mają zajęcia np. z języka angielskiego, łaciny, katechizmu, Pisma Świętego, muzyki kościelnej czy emisji głosu - wymienia ks. Tomasz.
Jeśli uczestnicy roku propedeutycznego zostaną pozytywnie zaopiniowani, rozpoczną w następnym roku akademickim studia w budynku MWSD we Wrocławiu.
W tym roku formacyjno-akademickim do wszystkich seminariów duchownych w Polsce zgłosiło się łącznie 301 kandydatów do kapłaństwa, z czego 196 do seminariów diecezjalnych, a 105 do zakonnych. Dotyczy to pierwszego roku studiów, roku propedeutycznego (przygotowawczego), a także postulatu/nowicjatu w formacji zakonnej.
Tegoroczne statystyki wskazują na niewielki wzrost liczbowy kandydatów do kapłaństwa w porównaniu z rokiem ubiegłym (280 kandydatów - 195 w diecezjach i 85 w zakonach).