Święci z Libanu na górze Karmel

We wrocławskim Karmelu gościli kapłani z Libanu. Do kościoła pw. Opieki św. Józefa przy ul. Ołbińskiej wprowadzili relikwie św. Szarbela Makhloufa, św. Rafki, św. Nimatullacha i bł. Stefana Nehmé.

Relikwiarz w kształcie cedrowego drzewa znajduje się w kaplicy na prawo od kościelnego wejścia – pośród relikwii wielu innych świętych, karmelitańskich i nie tylko.

Święci z Libanu na górze Karmel   Relikwie czworga świętych z Libanu znajdują się w kaplicy karmelitańskiego kościoła. Agata Combik /Foto Gość

Duchowni z Libanu, o. Charbel Beirouthy z Zakonu Libańskich Maronitów (były kustosz sanktuarium św. Szarbela w Annaya) oraz ks. Elie Lahoudo (proboszcz parafii w Byblos), odprawili Mszę św. w rycie maronickim. Towarzyszył im ks. Dariusz Dąbrowski COr – filipin, krajowy moderator Ogólnopolskiego Katolickiego Ruchu „Wspólnota Świętego Szarbela”, który przybliżył zebranym specyfikę maronickiej liturgii. – To najstarszy ryt Kościoła, swoją tradycją liturgiczną sięgający korzeni apostolskich. W Antiochii, jak wiemy, pierwszym biskupem był św. Piotr. Podczas konsekracji używa się w tym rycie słów w języku aramejskim – mówił.

– Oddając cześć relikwiom świętych i błogosławionych, Kościół czci samego Boga, za wielkie rzeczy, jakich dokonał w ich życiu oraz za przykład wiary, miłości i gorliwości, jakie zostawili – tłumaczył.

– To nie my wybieramy świętych, do których się modlimy. To oni wybierają nas. Oni chcieli być w tej parafii – stwierdził o. Charbel, nawiązując do czworga świętych maronickiego Kościoła. Zauważył, że św. Szarbel, najbardziej znany w tym gronie, tak naprawdę w swoim życiu nie zrobił nic spektakularnego – jako eremita po prostu modlił się i pracował. Każdy z nas, na swojej własnej drodze, może pozostać świętym. – Chcę was prosić o modlitwę za Liban, który obecnie cierpi z powodu wojny. Wielu ludzi umiera, niszczone są budynki, panuje wszędzie nędza – mówił. Podkreślił, że pełen jest nadziei, że ten mroczny czas przeminie i pokój powróci.

Po Eucharystii odbyło się namaszczenie olejem św. Szarbela.

Goście z Libanu przyjechali do Polski w związku z IV Ogólnopolskim Spotkaniem Katolickiego Ruchu „Wspólnota Świętego Szarbela”. Hasłem tegorocznego zjazdu były słowa „Bóg przyjdzie z Libanu, a Jego chwała zabłyśnie jak światło”.

– Planujemy, prawdopodobnie od nowego roku, organizowanie w naszej parafii wieczerników modlitwy o uzdrowienie, które połączone będą również z modlitwą za przyczyną św. Szarbela – mówi proboszcz karmelitańskiej parafii we Wrocławiu, o. Krzysztof Piskorz OCD. – I Karmel i Liban to biblijne krainy, wiele nas łączy. Modlimy się gorąco o pokój dla tej ziemi.

Święci z Libanu na górze Karmel   Liturgia w rycie maronickim. Agata Combik /Foto Gość Święci z Libanu na górze Karmel   Agata Combik /Foto Gość Święci z Libanu na górze Karmel   Agata Combik /Foto Gość
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..