Chodzi o rekolekcje sylwestrowe dla młodzieży pt. "Wielkie Odkrycie 4", które potrwają w Klasztorze Księgi Henrykowskiej od 28 grudnia do 1 stycznia. Są jeszcze wolne miejsca.
Rekolekcje w sylwestra? To z perspektywy młodych ludzi nie brzmi atrakcyjnie. A nic bardziej mylnego. Co roku "Wielkie Odkrycie" przyciąga młodych ludzi ze względu na świetną zabawę, bliskość Boga i możliwość duchowego wzmocnienia. W dodatku uczestnicy zaglądają do prawdziwych zakamarków Klasztoru Księgi Henrykowskiej. Kolejna odsłona rekolekcji, organizowana przez Diecezjalnej Duszpasterstwo Młodzieży, przeznaczona jest dla wszystkich pomiędzy 15. a 21. rokiem życia.
- Co roku chcemy coś odkryć, jeśli chodzi o relację z Bogiem i drugim człowiekiem. Tytuł rekolekcji w tym roku brzmi: "Coś więcej". Szczególnie będziemy się przyglądać, jak można się zaprzyjaźnić z Bogiem. Towarzyszyć nam będą postacie z Biblii - rodzeństwo Marta, Maria i Łazarz. Każdy dzień odbędzie się po patronatem jednej z tych osób. Przyjrzymy się, jak oni realizowali przyjaźń z Jezusem, bo każde z nich robiło to na swój sposób - mówi ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
Podkreśla, że te kilka dni spędzonych w Henrykowie może doprowadzić uczestników do zrozumienia i podjęcia decyzji o prawdziwej przyjaźni z Jezusem. - Tu nie chodzi o zmuszanie kogoś do intensywnej formacji, do ciągłej modlitwy. Ten poświąteczny czas dla wielu jest chwilą podsumowań, może złapania dystansu do życia. My pokazujemy, że potrafimy w przyjaznej i bardzo dobrej atmosferze spędzać czas z Bogiem i innymi ludźmi. Nie zabraknie hucznej zabawy sylwestrowej do białego rana. Poprzednie kończyły się nawet o godz. 5 rano - uśmiecha się ks. Rozpędowski.
Młodzież w Henrykowie spotka się z osobami z domu opieki. Tym razem zorganizuje spotkanie wigilijne w refektarzu klasztoru, by zaśpiewać kolędy i podzielić się opłatkiem oraz dobrym słowem z pensjonariuszami. - Wiemy, że to dla młodych jest przełom, bo spotykają się blisko z osobami samotnymi i chorymi, których nie widują na co dzień. Podczas rekolekcji pokażemy również wielu całkowicie nieznany klasztor w Henrykowie. Zrobimy to poprzez fascynującą grę terenową z wykonywaniem różnych zadań po zmroku. Zapewniam, że są miejsca, do których zwiedzający nie dochodzą, a my tam zajrzymy. To będzie nie lada atrakcja w atmosferze rywalizacji. Nie zabraknie nagród, ale i wymiaru edukacyjnego - zapowiada duszpasterz młodzieży.
W tym roku zapisanych na rekolekcje jest już prawie 90 osób. Wielu pojedzie do Henrykowa po raz pierwszy. To efekt odwiedzin Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży w różnych parafiach archidiecezji. Tam udaje im się wyłowić młodych ludzi, którzy chcą spędzić przełom roku uroczyście, bezpiecznie, ale także w atmosferze dobrej zabawy.
- Może teraz niektórych zaskoczę, ale są uczestnicy, którzy pytają, czy cały czas trzeba się bawić w sylwestra. Niektórzy się cieszą, że będzie całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu. Nie każdy musi tańczyć i śpiewać. W innych pomieszczeniach będzie można zagrać w planszówki czy przegadać pół nocy. Wykorzystujemy klasztor w pełni tak, żeby młodzi mieli jak najlepszą ofertę sylwestrową - podsumowuje ks. Piotr.
A zdarza się, że do Henrykowa młodzież zagląda z duszpasterzami tylko na sylwestrowe szaleństwo. Tak było przed rokiem w przypadku nastolatków z parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego we Wrocławiu. Część grupy, która przed rokiem bawiła się w klasztorze tylko w noc sylwestrową, już w tym roku zdecydowała się uczestniczyć w całych rekolekcjach.
Do 20 grudnia trwają zapisy na wydarzenie - TUTAJ.