Księża z bazyliki św. Jerzego w Ziębicach mieli świetny pomysł! Warto byłoby go zaszczepić do innych parafii - mówi bp Maciej Małyga po spotkaniu świątecznym z licealistami. Dlaczego było ono tak wyjątkowe?
Na plebanii parafii pw. św. Jerzego w Ziębicach pojawiła się dzisiaj trzydziestka licealistów z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Hipolita Cegielskiego. Przyszli na zaproszenie księży - proboszcza ks. Adama Sobótki oraz wikariusza i katechety - ks. Bogusława Wojnarowskiego. Nie była to jednak przypadkowa grupa.
- To klasa wyjątkowa, bo praktycznie wszyscy uczęszczają na religię w szkolę. Mają specjalność policyjną oraz kulturalno-medialną. Chcieliśmy ich docenić i spędzić z nimi trochę czasu, dlatego zaprosiliśmy ich do siebie. W końcu my jesteśmy w tej parafii dla nich. Przygotowaliśmy posiłek wigilijny. Spędzilismy miło czas. Cieszę się, że młodzież skorzystała z okazji, by się z nami spotkać. Szczególnie, że specjalnie dla nich z Wrocławia przyjechał bp Maciej Małyga - mówi ks. Bogusław Wojnarowski.
Przypomnijmy, że statystyka uczniów na religii w archidiecezji wrocławskiej jest jedną z najniższych w Polsce. W 2023 roku wyniosła 63,5 proc. uczniów. Rok wcześniej było to 67,9 proc. Średnia dla całego kraju to 78,6 proc. uczniów. Te liczby są jeszcze mniejsze dla szkół ponadpodstawowych. W Ziębicach jednak zdarzają się klasy, gdzie wciąż w lekcjach religii uczestniczy zdecydowana większość, a czasem wszyscy uczniowie.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Podczas spotkania na stole pojawił się ciepły barszcz z uszkami, pierogi i krokiety. Młodzi otrzymali także drobne upominki. Ale tu nie chodziło o prezenty, lecz pędzenie czasu w przyjemnej i radosnej atmosferze śiątecznej. Na plebanię przybył także burmistrz Ziębic dr Mariusz Szpilarewicz oraz dyrekcja szkoły.
- Zebraliśmy się wraz klasą trzecią licealną, by świętować Boże Narodzenie. Ucieszyć się sobą, zobaczyć, jak wiele dobra jest w naszym życiu i zyskać nadzieję, by nikt z nas nie bał się jutra, cokolwiek ono przyniesie. Idźmy odważnie przez nasze życie, bo ponad 2 tys. lat temu stało się coś, co zmieniło cały świat. Bóg stał się człowiekiem - mówił do zebranych bp Małyga.
Poprowadził modlitwę, a także animował śpiew kolęd. Chętnie też połamał się z każdym licealistą opłatkiem. Nie ukrywał radości z takiego spotkania.
- Księża z bazyliki św. Jerzego w Ziębicach mieli świetny pomysł! Warto byłoby go zaszczepić do innych parafii. Pokazywać młodzieży Kościół otwarty i przyjazny, który cieszy się nimi. Dzisiaj wierzący nastolatkowie muszą wykazać się asertywnością i męstwem, by świadczyć o Jezusie swoim życiem. W Ziębicach takich osób nie brakuje. To mądra młodzież o pięknych sercach, z której jesteśmy dumni - przyznaje wrocławski biskup pomocniczy.
Proboszcz ziębickiej bazyliki przyznaje, że obecność biskupa oraz burmistrza były ważne dla wszystkich.
- Bp Maciej kocha młodzież i to widać. Cieszę się również z wizyty pana burmistrza. Mówi się, że przykład idzie z góry, więc dobrze, że tak ważne osoby są z nami - mówi ks. Adam Sobóka.
Zwrócił się przed posiłkiem wigilijnym do samych uczniów:
- Chodząc na religię dajecie przykład waszym rówieśnikom oraz młodszym uczniom. To naprawdę piękne świadectwo. Gratuluję wam odwagi w tej otaczającej was z różnych stron bylejakości. Dziękuję też dyrekcji oraz wychowawcom, którzy wkładają mnóstwo pracy w ten ważny proces nauczania. Ta Boża siła, moc i łaska będzie wam towarzyszyć jako wdzięczność Boga za waszą postawę. Życzę samych szóstek, nie tylko z religii - podsumował ks. Sobótka.
A co sądzą o takim spotkaniu sami licealiści? Czy warto je organizować w innych parafiach? O tym przeczytacie w noworocznym numerze wrocławskiego "Gościa Niedzielnego" (1/2025) na 5 stycznia.