To noc łaski, gdy Pan objawia swoją moc

W parafii pw. Odkupiciela Świata we Wrocławiu o północy Pasterkę sprawował bp Maciej Małyga. - Nadzieja jest dla wszystkich, dla każdego. Nie ma nikogo, kto byłby wykluczony. Dla starszych, młodszych, biednych, bogatych, chorych i zdrowych. Słowo Boże podpowiada, że to nadzieja, która zawieść nie może - mówił.

Na wrocławskiej Polance Mszy pasterskiej o północy przewodniczył bp Maciej Małyga. Zachęcał wiernych, by przy okazji Bożego Narodzenia sami narodzili się na nowo, bez względu, ile mają lat.

- Możemy sobie przypomnieć inną noc, kiedy Pan Jezus rozmawiał z Nikodemem i mówił mu o narodzinach nowego człowieka. Że człowiek może stać się nowy, inaczej myśleć, inaczej chcieć, inaczej żyć. To jest noc łaski, gdy Pan objawia swoją moc. Z jednej strony to bardzo nam bliskie i wzruszające święto, bo każdy z nas ma doświadczenie dzieciństwa i każdy z nas trzymał na rękach dziecko. I doskonale wiemy, jak to jest wyjątkowe i szczególne - opisywał w homilii bp Małyga.

Z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, jaki to był dramat Boga, który staje się człowiekiem i musi szukać miejsca w gospodzie, jest odwiedzany przez ubogich. Potem Jego życie jest takie, jak nasze życie.

- Wy na posadzce kościoła macie ten napis: „Słowo stało się ciałem”, który nie pozwala wam o tej tajemnicy zapomnieć. Św. Paweł napisał do Tytusa: „Błogosławiona nadzieja”. Ojciec Święty otworzył Rok Jubileuszowy. Nasza nadzieja to pewność co do przyszłości. Że jutro będzie jednak dobre i to mimo wszystko. Cokolwiek przyszłość przyniesie. Nie ma się co bać, ponieważ jest Bóg - mówił wrocławski biskup pomocniczy.

Tłumaczył, że nadzieja opiera się na tym, czego doświadczamy dziś, czyli na miłości Boga. Kaznodzieja przytoczył słowa proroka Izajasza, które mówią o zazdrosnej miłości Boga. Zwykle zazdrości nie kojarzymy z niczym dobrym. Ale w tym przypadku dobrze, że Bóg jest o nas zazdrosny. Że ciągle nas szuka, chce, abyśmy Go kochali najbardziej. I w imię zazdrosnej miłości dokonała się historia narodzenia Bożego Syna.

- Nadzieja jest dla wszystkich, dla każdego. Nie ma nikogo, kto byłby wykluczony. Dla starszych, młodszych, biednych, bogatych, chorych i zdrowych. Słowo Boże podpowiada, że to nadzieja, która zawieść nie może. W życiu Maryi też wydarzyło się coś niespodziewanego. Nie wiedziała, co przyniesie jutro, ale podeszła do tego z ufnością - opowiadał bp Maciej.

Zachęcał wiernych, by stali się pielgrzymami nadziei. My ciągle jesteśmy w drodze. Czasem jest łatwiej, ale są też takie dni, kiedy bywa o wiele trudniej i trzeba przejść przez jakąś noc i szukać miejsca, jak Józef ze Świętą Rodziną. Naszym zadaniem jest też bycie znakiem nadziei. Żeby ci, którzy nas spotykają, mogli inaczej patrzeć na dzisiaj i na jutro.

- Cieszmy się z tej nocy i najbliższych dni. A także z całego Roku Jubileuszowego. Bo nadzieja jest dla wszystkich i dla każdego - podsumował bp Małyga.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..