Na bulwarze Dunikowskiego nad Odrą we Wrocławiu dawno nie było takich tłumów. A to za sprawą obrzędu błogosławieństwa wody u grekokatolików, którzy już po raz drugi (po zmianie kalendarza u siebie) obchodzą Święto Jordanu właśnie 6 stycznia.

Uroczystości rozpoczęły się liturgią w greckokatolickiej katedrze pw. św. Wincentego i św. Jakuba przy pl. bp. Nankiera we Wrocławiu. Po Mszy św. wyruszyła procesja na wybrzeże Odry, gdzie odbyła się ceremonia przypominająca w obrazowy sposób chrzest Pana Jezusa w Jordanie.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Foto Gość DODANE 06.01.2025 AKTUALIZACJA 07.01.2025

Święto Jordanu u grekokatolików we Wrocławiu 2025

​ZOBACZ ZDJĘCIA: Po raz drugi 6 stycznia w Cerkwi greckokatolickiej obchodzone jest Święto Jordanu, które nawiązuje do chrztu Pana Jezusa w rzece Jordan. We Wrocławiu ma ekumeniczny charakter. Nad Odrą bp Włodzimierz Juszczak pobłogosławił wodę.  

Przewodniczył jej bp Włodzimierz Juszczak, biskup eparchii wrocławsko-koszalińskiej Kościoła greckokatolickiego w Polsce. Uczestniczyli w niej także duchowni i wierni różnych wyznań chrześcijańskich: Kościoła łacińskiego (rzymskokatolickiego) - bp Jacek Kiciński CMF oraz ewangelicko-augsburskiego - bp Waldemar Pytel.

Obrzęd rozpoczął się od czytań biblijnych oraz modlitw wprowadzających w wymowę znaku wody w historii zbawienia.

- To wielka uroczystość w Kościele greckokatolickim, która zgromadziła wielu wiernych we Wrocławiu. Przychodzą, by podziękować Bogu za otrzymane dary i prosić o błogosławieństwo. Po błogosławieństwie każdy mógł zabrać poświęconą wodę do domu. Ona przypomina im sakrament chrztu świętego - tłumaczy bp Kiciński.

Symbolem bycia w komunii ekumenicznej było wypuszczenie przez biskupów białych gołębi, obrazujących Ducha Świętego nad wodami Jordanu. Biskupi pobłogosławili wspólnie wodę w specjalnym naczyniu, wykonując na niej znak krzyża świętego.

- Wypuszczenie gołębi było bardzo pięknym gestem, mówiącym o tym, że stanowimy jedno w Duchu Świętym. Święto Jordanu ma swoją niezwykłą głębię teologiczną i nawiązuje do chrztu Jezusa, w którym Bóg objawił chwałę Syna Bożego - wyjaśnia bp Jacek.

W tym roku drugi raz grekokatolicy w Polsce świętowali według kalendarza gregoriańskiego, czyli dwa tygodnie wcześniej niż zwykle. To oznacza, że Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-ukraińskiego oraz Kościół rzymskokatolicki uroczystość Objawienia Pańskiego obchodzą razem.

- Przez chrzest Jezusa Bóg Ojciec potwierdza, że to Dziecię narodzone wcześniej w Betlejem jest Bożym Synem. Wschód świętuje Objawienie Pańskie w dniu chrztu Pańskiego, zaś Kościół zachodni ma osobną uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli Trzech Króli. W obu przypadkach mówimy o Epifanii, jednak inne wydarzenia potwierdzają Jezusa jako Zbawiciela i Chrystusa - wyjaśniał bp Juszczak.

Modlił się także o pokój na świecie, szczególnie dla Ukrainy i Bliskiego Wschodu.