Prawie pół tysiąca dzieci z polskich szkół w Bernie, Genewie i Zurychu dowiedziało się o ważnej polskiej historii. Zadawały wiele ciekawych pytań.
Ofertę edukacyjną w Szwajcarii prezentował wrocławski oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Najmłodsi z dużym zaangażowaniem oglądali spektakle „Historia misia Wojtka” i uczestniczyli w zajęciach edukacyjnych „Co by było, gdyby zwierzęta mówiły?”, a starsi wzięli udział w lekcjach o ojcach niepodległości oraz bitwie pod Monte Cassino. – Zajęcia kończyliśmy pieśnią „Czerwone maki na Monte Cassino”, wcześniej tłumacząc cały kontekst jej powstania – że pisana była de facto na żywo, w czasie walk, a słuchaczami jej pierwszego publicznego wykonania byli polscy żołnierze, którzy jeszcze kilkanaście godzin wcześniej zdobywali włoskie wzgórze. Prosiłem wszystkich o powstanie, żeby godnie jej wysłuchać i dokładnie wsłuchać się w tekst – opowiada Grzegorz Kowal, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN we Wrocławiu. Przyznaje, że misja w Szwajcarii przyniosła wiele wzruszających momentów. – Ludzie mówili, że słuchali naszych wystąpień ze ściśniętym gardłem lub wręcz z płynącymi po policzkach łzami. To są te niezwykłe momenty, kiedy się czuje, że nasza praca ma głęboki sens – uważa G. Kowal.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.