Homoousios, czyli współistotny Ojcu

W ramach Dolnośląskiego Tygodnia Ekumenicznego wrocławska uczelnia katolicka i ewangelicka zorganizowały krajową konferencję naukową o spuściźnie Soboru Nicejskiego. Właśnie mija od niego 1700 lat.

Dolnośląski Tydzień Ekumeniczny to obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Od 19 do 26 stycznia chrześcijanie różnych wyznań spotykają się na różnych wydarzeniach - nabożeństwach, liturgiach i wykładach.

Papieski Wydział Teologiczny oraz Ewangelikalna Wyższa Szkoła Teologiczna zorganizowały konferencję naukową pt. "Czy wierzysz w to? (J 11,26). Nicejskie Wyznanie Wiary".

- Z EWST współpracujemy bardzo wiele lat, dłużej niż z seminariami świdnickim i legnickim. Dokładamy starań, aby teologia uprawiana na fundamencie słowa Bożego nie była za bardzo po jednej ani po drugiej stronie, ale by była po prostu dobra. Sobór Nicejski to obraz tego, co zawsze może współcześnie łączyć chrześcijan. Różnice bowiem znajdziemy w każdej chwili i na każdy możliwy sposób. Ważne, by znaleźć to, co łączy i umieć wokół tego budować dobro, które wynika z natury człowieka. To zadanie staje przed nami. Zatrzymując się nad problemem ewangelizacji w obecnych czasach, odkryłem słowo "towarzyszyć". Nie tylko prowadzić, formować, kształtować. Życzę wszystkim, abyśmy umieli sobie wzajemnie towarzyszyć - mówił ks. prof. Sławomir Stasiak, rektor PWT.

Profesor Wojciech Szczerba, rektor EWST, przyznał, że za każdym razem, kiedy przychodzi na PWT, wspomina moment z 2006 r., kiedy został rektorem. I wtedy marzył o współpracy i nawiązaniu relacji z PWT. - Pierwsze kroki skierowałem do bp. Andrzeja Siemieniewskiego. Przyjął mnie bardzo serdecznie. Dzisiaj mamy za sobą wiele różnego rodzaju spotkań, konferencji, festiwali. Chciałbym, żeby nasze wspólne pielgrzymowanie trwało dalej, żebyśmy starzeli się razem jako przyjaciele. Ten rok 2025/2026 jest brzemienny w różnego rodzaju różnice. Niedawno obchodziliśmy 400. rocznicę urodzin Angelusa Silesiusa. Obchodzimy 80. rocznicę śmierci Dietricha Bonhoeffera. A konferencja na cześć 1700 lat od Soboru Nicejskiego to uczta duchowa, filozoficzna i retoryczna - podkreślił prof. Szczerba.

Prelegenci prezentowali ciekawe spojrzenia na sobór w Nicei, analizowali pracę intelektualną, jaką wykonał Kościół pierwszych wieków. Nicea domknęła, ich zdaniem, teologię poszukiwań i rozpoczęła ortodoksję chrześcijańską.

- Przekształcanie się pojęć jest bardzo ciekawym elementem w rozwoju chrześcijaństwa. Religia ta miała wątpliwości co do nauki pogańskiej, ale z drugiej strony od wcześniejszych filozofów przejęła umiejętność korzystania z i tworzenia pojęć. Bez podstawowego filozoficznego rynsztunku, który wytworzyli Arystoteles oraz Platon, trudno byłoby znaleźć słowo, w którym można byłoby powiedzieć, że coś jest "współistotne Ojcu" - referował prof. Leon Miodoński z Uniwersytetu Wrocławskiego.

- W wyznaniu wiary z Nicei historyczna postać Jezusa została opisana jako Syn Boży, jednorodzony, Bóg z Boga, zrodzony, nieuczyniony. To wyznanie potępia jednocześnie interpretacje, że był kiedyś czas, kiedy Go nie było, i zanim się narodził, to nie był. To, co dopowiada sobór, nie ma swojego bezpośredniego odniesienia w Ewangelii. Zastrzeżenia zakładają, że Syn zawsze był i od zawsze był zrodzony, czyli był współistotny z Ojcem. Ortodoksyjne uchwycenie wieczności syna Bożego rozwijało się także później. Zrodzenie Syna to moment wieczności, który wyraża przekonanie o Jego pełnej Boskości - analizował dr hab. Piotr Lorek z EWST.

Homoousios, czyli współistotny Ojcu Homoousios, czyli współistotny Ojcu Homoousios, czyli współistotny Ojcu Homoousios, czyli współistotny Ojcu Homoousios, czyli współistotny Ojcu Homoousios, czyli współistotny Ojcu

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..