Trzej wrocławscy biskupi zabierają głos na temat kolędy, czyli wizyty duszpasterskiej.
Wciągu ostatnich kilku lat widzimy powoli toczącą się zmianę formy przeprowadzania kolędy w parafiach archidiecezji. Część proboszczów decyduje się odejść od tradycyjnego charakteru wizyty duszpasterskiej, czyli chodzenia i pukania od drzwi do drzwi, na rzecz chodzenia jedynie na zaproszenie. Ilu? Trudno powiedzieć, nikt nie prowadzi takich statystyk, jednak widoczna jest tendencja zmiany. – Rozumiem, że dużo wygodniej z perspektywy kapłana odwiedza się te rodziny, które go zapraszają i wyrażają taką wolę we wskazany przez parafię sposób. Jednak księża nie realizują wówczas bardzo ważnego postulatu, o którym mówi regularnie papież Franciszek – wyjścia na peryferie – mówi abp Józef Kupny. W tradycyjnej formie nadarzała się okazja do ewangelizacji, o której dziś tak dużo mówimy w Kościele. – Teraz się tej szansy po prostu pozbawiamy. Idąc tylko tam, gdzie nas zapraszają, tracimy ducha posłania do wszystkich – twierdzi metropolita wrocławski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.