Rok Jubileuszowy. Drzwi Święte czekają

Właściwie trzeba powiedzieć, że ekipę tworzyła „Parafia NMP Królowej Polski Wrocław-Klecina i Przyjaciele”. Informował o tym specjalny transparent.

– Organizatorem była nasza parafia, ale uczestnicy pochodzili w sumie z 14 parafii i z czterech diecezji. A termin wybraliśmy ze względu na ferie. Dzięki temu pojechało z nami także kilkoro uczniów i nauczycieli – wyjaśnia proboszcz, ks. Jacek Tomaszewski.

O każdej pielgrzymce wiele można mówić, ale w Roku Jubileuszowym jeden punkt przeżywa się w wyjątkowy sposób: przejście przez Święte Drzwi, Porta Santa, które otwierane są raz na 25 lat w bazylice św. Piotra na Watykanie, bazylice św. Jana na Lateranie, bazylice Matki Bożej Większej i bazylice św. Pawła za Murami. Przypominają o Jezusie Chrystusie, który jest bramą do Życia. „Drzwi Święte symbolizują przejście do zbawienia – drogę do nowego i wiecznego życia, którą Jezus otworzył ludzkości” – napisał papież Franciszek w bulli Spes non confundit.

  Przed bazyliką na Lateranie. Archiwum parafii

– Przejście przez Święte Drzwi to niepowtarzalne doświadczenie jubileuszowego pielgrzymowania. My przechodziliśmy przez nie w bazylice św. Piotra oraz na Lateranie. Bardzo ciekawie jest przygotowane przejście w tym pierwszym miejscu – opowiada ks. Jacek. – Wszystko zaczyna się na początku Via della Conciliazione. Jeśli grupa została wcześniej zgłoszona, otrzymuje w specjalnym punkcie Krzyż Jubileuszowy i teksty rozważań w swoim języku. Następnie idzie się Via della Conciliazione – wytyczonym dla pielgrzymów szlakiem, oddzielonym od przestrzeni, gdzie chodzą turyści.

To jest taka typowo pielgrzymia droga, wypełniona modlitwą, rozważaniami – choć trzeba przejść również przez kontrolę bezpieczeństwa. W zaproponowanych tekstach jest między innymi fragment z Listu do Rzymian, psalmy 122 i 84, fragment papieskiej bulli.

– Pątnicy przechodzą z modlitwą przez Drzwi Święte, potem jeszcze zatrzymują się z modlitwą przy grobie Jana Pawła II. Pielgrzymkowa trasa w bazylice kończy się przy konfesji św. Piotra. Jest to wszystko bardzo starannie przygotowane i umożliwia rzeczywiście modlitewne przeżycie tej chwili. Bardzo wymowne jest takie kroczenie razem, z Krzyżem Jubileuszowym niesionym na czele grupy, wspólna wędrówka pod sztandarem Krzyża  – opowiada ks. Tomaszewski. – Wolontariusze czuwają nad tym, żeby między grupami była przerwa, więc grupy nie przeszkadzają sobie nawzajem. Mogą wspólnie pomodlić się na głos, odmówić dziesiątek Różańca, proponowaną przez organizatorów Litanię do Świętych. Nam takie przejście zajęło około 30-40 minut.

W innych bazylikach, tłumaczy kapłan, przejście przez Drzwi Święte nie ma już takiej ustalonej formy – chyba, że grupa na własną rękę w jakiś szczególny sposób przeżyje tę chwilę. Jak mówi, na razie w Rzymie nie ma nieprzeliczonych tłumów, ale ludzi jest więcej niż zwykle o tej porze roku.

Większość pielgrzymów swoją obecność w Rzymie wykorzystuje oczywiście na to, by choć „rzucić okiem” na najbardziej znane zabytki czy atrakcje turystyczne Wiecznego Miasta – te związane z chrześcijaństwem, ale i ze światem starożytnym. Odwiedzają Koloseum, Panteon, spacerują obok Fontanny di Trevi, Schodów Hiszpańskich. Pielgrzymi z Kleciny odwiedzili prócz tego również Padwę, Florencję i Asyż.

  Jedna z płaskorzeźb na Drzwiach Świętych bazyliki św. Piotra (odnalezienie zgubionej owcy). Henryk Przondziono /Foto Gość

*

Informacje o planowanej samolotowej Pielgrzymce Duchowieństwa i Wiernych Archidiecezji Wrocławskiej do Rzymu w Roku Jubileuszu 2025 (26-30.09) pod przewodnictwem metropolity wrocławskiego abp. Józefa Kupnego znajdziesz TUTAJ. Pielgrzymki do Rzymu organizowane są w tym roku również przez wiele parafii.