„Pieśń słoneczna” na kolorowych szybach

Franciszkańska parafia chce uczcić rocznicę napisania przez Biedaczynę z Asyżu „Pieśni słonecznej” – lirycznego kantyku z XIII wieku, najstarszego zabytku poezji w języku włoskim. Autor napisał ją rok przed swoją śmiercią, by chwalić Boga jako Stwórcę poprzez żywioły, obecne w słowach uwielbienia. Dziękuje tam za wiatr, wodę, ogień, słońce, gwiazdy, księżyc. – To jedna z ważniejszych pamiątek w naszym zakonie. Chcemy jako franciszkanie uwiecznić ten jubileusz i ten hymn. W naszym kościele jest niewykorzystana przestrzeń – okna bocznej kaplicy, która jeszcze wymaga wykończenia. Dlatego postanowiliśmy wstawić w dwie okienne ściany witraż przedstawiający wszystkie wezwania z pieśni – mówi br. Rafał Gorzołka OFM, gwardian klasztoru na Sołtysowicach. Witraż znajdzie się na wysokości wzroku człowieka, a zatem będą mogli go oglądać z bliska starsi i młodsi. – Chcemy tak jak św. Franciszek ukazywać wszystko to, co jest wezwaniem do uwielbiania Boga. Nasz założyciel apelował do całego stworzenia, by kochało i chwaliło Stwórcę. Najważniejszym wielbicielem Boga jest każdy z nas. Chcemy tę prawdę głosić ludziom poprzez sztukę – mówi o. Faustyn Zatoka OFM, proboszcz. Przyznaje, że projekt witraża mu się podoba. – Patrząc na niego, dobrze by było znać „Pieśń słoneczną”, by odpowiednio rozkodować poszczególne elementy. A zatem te kolorowe szyby prowokują, by sięgnąć po piękny liryczny utwór – dodaje o. Zatoka.