Smolec. Oblicze Boga i Przyjaciela

Po raz kolejny obchodzona tu była uroczystość ku czci Najświętszego Oblicza Pana Jezusa. Spotkaniu towarzyszyła wierna kopia Chusty z Manoppello, umieszczona w specjalnym relikwiarzu, która znalazła się w Smolcu dzięki Małgorzacie i Andrzejowi Radańskim. W ciągu roku odwiedza kolejne parafie i wspólnoty.

- Chusta z Manoppello, jak mówi tradycja, jest świadkiem zmartwychwstania - mówił ks. Paweł Druszcz SDB, który przewodniczył Mszy św. Przypomniał, że utrwalony na niej wizerunek odpowiada temu z Całunu Turyńskiego, z tym że tam oczy umęczonego Pana pozostają jeszcze zamknięte. - Chusta z Manoppello jest świadkiem pierwszego "błysku zmartwychwstania", momentu, kiedy Jezus otwiera oczy i powstaje do nowego życia - stwierdził. Nawiązując do czytań z dnia, ukazał Chrystusa jako Przyjaciela, a przyjaźń - podkreślił - to rodzaj miłości. Jezus dowiódł jej, oddając za człowieka swoje życie. Na prawdziwego przyjaciela zawsze można liczyć. Tak jest ze Zbawicielem.

  Ks. Paweł Druszcz mówił o Chrystusie, który pokazuje swoje oblicze - oblicze Przyjaciela. Andrzej Radański

- Czy Jezus jest w pierwszym kręgu moich przyjaciół? Czy myślę o Nim jak o przyjacielu? Czy jest mi tak bliski, że pozwalam Mu zbliżyć się do siebie, że Jemu powierzam swoje tajemnice, troski, radości, bóle? - pytał.

Zachęcał do roztropności w kształtowaniu relacji przyjaźni, którą mamy budować z Panem, ale i z ludźmi. Jezus także miał na ziemi wielu przyjaciół. Przyjacielem nazwał nawet Judasza. W Jego przyjacielskim gronie była również św. Maria Magdalena - ta, która jako pierwsza spotkała się ze Zmartwychwstałym i spojrzała w Jego oblicze, to, które - jak mówi tradycja - ukazuje się nam na Chuście z Manoppello.

- Jezus objawia nam swoje oblicze - oblicze Przyjaciela, kogoś najbliższego, powiernika naszego życia... Chcemy głęboko spojrzeć w Jego oczy, spojrzeć na twarz, na której są wciąż ślady męki, twarz Przyjaciela - zapraszał.

Po Mszy św. zebrani mogli trwać przed Najświętszym Sakramentem, przy kopii Chusty z Manoppello. Prowadzona była modlitwa o uzdrowienie. W posługę modlitwą wstawienniczą włączyli się członkowie wspólnoty Odbudowa.